Czarne chmury nad męską siatkówką w Bydgoszczy? BKS traci sponsora tytularnego

Bydgoscy siatkarze zakończyli tegoroczny sezon w PLS 1 Lidze na ósmym miejscu, jednak to teraz klub zaczyna najistotniejszą batalię o dalsze trwanie. Już wiadomo, iż do nowych rozgrywek przystąpią pod nową nazwą.

Zespół prowadzony przez Michala Masnego fazę zasadniczą tegorocznych rozgrywek zakończył na ósmym miejscu. Bydgoszczanie grali w niej bardzo nierówno, czego efektem było 16 zwycięstw i aż 12 porażek w tej części sezonu. Już w ćwierćfinale BKS trafił na ChKS Chełm, który w fazie zasadniczej przegrał zaledwie 2 z 28 pojedynków. W play-off, bydgoscy siatkarze wygrali na wyjeździe 3:2, ale u siebie przegrali 2:3, a w decydującym meczu w Chełmie 1:3 i już zakończyli sezon. Wiadomo, iż w końcowej tabeli zostali sklasyfikowani na ósmym miejscu.

Koniec pewnej epoki. Hurtownia Visła znika z nazwy siatkarskiego klubu z Bydgoszczy

Ale dla bydgoskiego klubu teraz zaczyna się najistotniejsza walka. Ta o przyszłość i dalszą grę, bo działacze nie ukrywają: – Stoimy przed kluczowym momentem, który zadecyduje o przyszłości naszego klubu.

Tym momentem jest zakończenie współpracy z dotychczasowym sponsorem tytularnym, którym była Hurtownia Narzędzi Visła, a tę rolę sprawowała przez sześć lat. – To koniec pewnej ery w historii bydgoskiej siatkówki… Ale czy początek nowej? – zastanawiają się w klubie z grodu nad Brdą. Przypomnijmy, iż do tej pory drużyna występowała pod nazwą BKS Visła ProLine Bydgoszcz.

W Bydgoszczy do dzisiaj pamiętają lata, kiedy klub mierzył się z gigantycznymi problemami finansowymi i trzeba było m.in. prosić o dodatkowe wsparcie finansowe ze strony miasta. Jako promyk nadziei postrzega się fakt, iż klub przez cały czas mają wspierać marki Profix, choć – jak doprecyzowano w komunikacie – już nie jako sponsor tytularny.

Działacze BKS-u nie ukrywają, iż przed nimi teraz „misja krytyczna”, bo tak nazwali akcję poszukiwania nowego sponsora tytularnego.

Czas działa na naszą niekorzyść. Nie pozwólmy, aby bydgoska siatkówka straciła impet!

– podkreślają i informują na koniec, iż zainteresowane firmy mogą kontaktować się z przedstawicielem BKS-u Bydgoszcz pod numerem 601 274 134 lub mailowo [email protected]. – Zapraszamy do kontaktu wszystkie firmy, które chcą wykorzystać unikalną szansę biznesową i równocześnie uratować istotny element tożsamości Bydgoszczy – kończą.