Czarni z kompletem „oczek”

id-24.pl 3 godzin temu

Dzisiaj w Przedwojowie spotkały się dwa zaprzyjaźnione kluby Czarni (na zdjęciu) oraz Skalnik Czarny Bór. Goście przyjechali tylko 11-osobowym zestawieniu, a na dodatek stracili w drugiej odsłonie Chylińskiego. Wynik spotkania otworzył Bartosz Stepko. Rezultat spotkania podniósł niefortunnie na 2:0 po samobójczym trafieniu Worski. Przyjezdni zmniejszyli rozmiary porażki na 2:1 po bramce Bejnarowicza.

Więcej szans przed spotkaniem dawano gospodarzom, a na dodatek przyjezdni przyjechali znacznie osłabieni m.in.: brakiem Morozova, Koisa czy Baszaka. W 10. minucie Bartosz Stepko pojedynek potyczkę z Chrebelą. Dwie minuty później bramkarz gości okazał się szybszy od Marciniaka. Po kwadransie gry z dystansu huknął Gądek. W 21. minucie Bejnarowicz z rzutu rożnego postraszył Marcina Stepkę, ale piłka wylądowała na górnej siatce. Ten sam pomocnik Skalnika pomylił się nieznacznie w kolejnej akcji gości. W 29. minucie Gandera sprawdził czujność miejscowego bramkarza. W 40. minucie padł inauguracyjny gol spotkania. Jego autorem został Bartosz Stepko, któremu asystował Wójtowicz. W drugiej odsłonie Worski niefortunnie przeciął dośrodkowanie Czarnych, a futbolówka niefortunnie zatrzepotała w bramce Skalnika. Po przeciwnej stronie :walczak” Bejnarowicz huknął z dystansu tuż przy słupku i Marcin Stepko skapitulował. Niestety przyjezdni potem stracili pod drugiej żółtej kartce Chylińskiego. Pod koniec meczu jeszcze Patryk Lasek przy odrobinie szczęścia mógł dla gości zmienić wynik meczu na bardziej korzystny.

Czarni: M. Stepko – Wasilewski, Gądek, Matusik, Sondej – A. Kwaśniewski (65’ Z. Kwaśniewski), J. Stepko (65’ Benhalima), Kwiatkowski, Wójtowicz. – B. Stepko (75’ Jesionka), Marciniak

Skalnik: Chrebela – Chyliński, Mokrzycki, Pański, Worski – Bejnarowicz, Gandera, Grzesiak, Paweł Lasek – Patryk, Kurowski.

Grzech

Idź do oryginalnego materiału