Krótkie opady śniegu w Reginie nie odstraszyły niektórych we wtorek od spacerów po parku.
W tym tygodniu mieszkańcy Kanady mogą spodziewać się zróżnicowanej pogody. Na zachodzie pojawiły się pierwsze oznaki zimy, podczas gdy we wschodnich rejonach kraju, we wtorek panowały temperatury przypominające lato.
– Wrzesień i październik były w tym roku dość łagodne w całej Kanadzie – powiedział Dave Phillips, główny klimatolog z Environment Canada – Jednak w nadchodzących dniach mieszkańcy Kanady odczują pierwsze oznaki zimy.
We wtorek rano mieszkańcy Calgary zauważyli śliskie drogi po pierwszych opadach śniegu w tym sezonie. Phillips poinformował, iż na południu Alberty spadło kilka centymetrów śniegu, a w górach prognozowano opady przekraczające 25 centymetrów. Fort McMurray zostało zasypane 13 centymetrami śniegu. W miejscowości Brooks zebrało się tyle śniegu, iż można było ulepić bałwana o rozmiarach człowieka.
We wtorek rano do Saskatchewan dotarła mieszanka zimowej pogody, a temperatury utrzymywały się w niskich jednocyfrowych wartościach. W Reginie i Saskatoon spadł śnieg, jednak jego ilość była zbyt mała, by gromadził się na ziemi, choć ludzie musieli sięgnąć po cieplejsze ubrania.
– To dopiero początek – stwierdził Phillips – W weekend wrócą dwucyfrowe temperatury i pełne słońce, a śnieg gwałtownie zniknie, bo ziemia i powietrze są jeszcze ciepłe.
Według prognoz Environment Canada front atmosferyczny przemieszcza się przez kraj i dotrze do Ontario w środę lub czwartek.
– Niestety, wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć – dodał Phillips.
We wtorek w Toronto temperatura sięgnęła 23°C, a w Halifaxie mieszkańcy cieszyli się słonecznym dniem, spacerując wzdłuż portu. Jednak według Phillipsa, temperatury w Ontario w najbliższych dniach spadną poniżej normy, a ochłodzenie dotrze do Atlantyku pod koniec weekendu.
W Halifaxie mieszkańcy cieszyli się słonecznym dniem, spacerując wzdłuż portu.
Ta zmiana to jednak tylko chwilowe ochłodzenie, a prognozy na listopad sugerują wyższe niż zwykle temperatury. W zimie Kanada może spodziewać się chłodniejszej pogody niż w zeszłorocznym El Niño, gdyż w tym roku La Niña przyniesie chłodne arktyczne powietrze.
– Nie sądzę, iż zima będzie bardzo surowa. Może po prostu bardziej zgodna z normą lub choćby nieco łagodniejsza, niż się spodziewamy – ocenił Phillips.
– Ale teraz to wciąż trochę wróżenie z fusów – ocenił meteorolog.
Na podst. CTV News i Canadian Press
