Czy Jagiellonia rozhartuje Stal? Kto będzie faworytem w Mielcu? (WIDEO)

dziendobrybialystok.pl 3 godzin temu

Jagiellonia po bardzo udanej inauguracji piłkarskiej wiosny czeka kolejne zadanie: mecz ekstraklasy w Mielcu z miejscową Stalą. Kilka dni później żółto-czerwoni jadą na wyjazdowe spotkanie do Serbii na mecz 1/16 finału Ligi Konferencji z ekipą FK TSC Bačka Topola. I chociaż Duma Podlasia wyjazdowe spotkanie z rywalami gra dopiero w czwartek (13 lutego) to trener Adrian Siemieniec może zechcieć rotować składem grą pucharową. Zwłaszcza, iż to będzie dopiero drugi mecz z siedmiu zaplanowanych na luty. Mecz w Mielcu Jaga zagra o porze nietypowej dla siebie, bo już w piątek o godzinie 18.00. Będzie to spotkanie otwierające kolejkę ligową. Żółto-czerwoni nie mieli specjalnie wiele czasu, aby odpocząć po wygranym meczu z Radomiakiem, który odbył się w niedzielę, ale z drugiej strony będą mieli nieco więcej czasu w odpoczynek przed czwartkowym meczem (18.45) z FK TSC Bačka Topola. Białostoczanie na razie przypominają rozpędzony walec, który pokonuje wszystkie przeszkody. W sparingach pokazali, iż potrafią grać z rywalami, którzy są dla nich niewygodni i wytrzymać okres naporu przeciwników, aby ich potem skutecznie wypunktować. W meczu z Radomiakiem wykorzystali wszystkie słabości rywali bardzo boleśnie ich bijąc, choć zdarzały się żółto-czerwonym lepsze mecze w lidze, które kończyli mniej okazałą wygraną. W Mielcu to żółto-czerwoni są faworytem, choć w ciemno trudno im dopisać punkty. Jagiellonia w mistrzowskim sezonie grała już w Mielcu ze Stalą i ten mecz mógł postawi

Idź do oryginalnego materiału