Czy tężnia w Bochni jest bezpieczna? Radni dyskutowali o bakteriach w solance

10 godzin temu

Podczas wrześniowej sesji Rady Miasta Bochnia radna Katarzyna Korta-Wójcik poruszyła temat czystości miejskiej tężni solankowej. Sprawa zyskała na znaczeniu po publikacjach wskazujących, iż w tężniach w Polsce wykryto groźne bakterie, m.in. E. coli i E. faecalis. Radni podkreślili konieczność przeprowadzenia badań mikrobiologicznych oraz częstszej wymiany solanki, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowników.

Niepokojące wyniki badań

Ostatnio w mediach coraz częściej pojawiają się informacje, iż jakość mikrobiologiczna wody solankowej w tężniach pozostawia wiele do życzenia. Badania przeprowadzone w latach 2021-2022 w tężni miejskiej w Nowej Hucie przez naukowców Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie wykazały obecność groźnych bakterii, m.in. E. coli, E. faecalis i C. perfringens, które mogą wywoływać poważne infekcje i choroby, w tym zapalenia jelit, zatrucia pokarmowe czy uszkodzenia nerek.

Media podkreślają, iż problem jest tym poważniejszy, iż mgła solankowa w tężniach o obiegu zamkniętym nie podlega żadnym kontrolom mikrobiologicznym. W związku z tym naukowcy sformułowali rekomendacje dla administratorów tężni i ustawodawcy, które mają poprawić bezpieczeństwo zdrowotne użytkowników oraz jakość mikrobiologiczną wody solankowej. Naukowcy zalecają m.in. regularny monitoring i częstszą wymianę solanki, dezynfekcję instalacji oraz edukację użytkowników w zakresie odpowiedzialnego korzystania z tężni.

Radna pyta o czystość tężni solankowej

Podczas wrześniowej sesji Rady Miasta Bochnia temat wywołała radna Katarzyna Korta-Wójcik.

Na pewno słyszeliście państwo o ogólnopolskiej akcji dotyczących tężni solankowych oraz ich czystości. Naukowcy z Krakowa wykonali badania na tężni solankowej, gdzie odkryto bakterie coli, faecalis i perfringens, i to wszystko było w solance. Są to bakterie, które również wdychane w okolicy tężni solankowej są bardzo groźne dla zdrowia. Czy robiliśmy rozeznanie mikrobiologiczne czy jakieś badania mikrobiologiczne? Na jakim poziomie czystości jest nasza tężnia solankowa? zapytała Katarzyna Korta-Wójcik.

Takie badania były robione po uruchomieniu tężni, czyli już jakiś czas temu. Nie ma aktualnie żadnych przepisów ani obowiązku w dokonywaniu takich badań, ale to co pani mówi też do nas dotarło, słyszeliśmy o tym, zastanawialiśmy się. Mamy zamiar zrobić takie badania, bo w tej chwili sezon już się kończy, więc nie ma chyba sensu robienia w tym roku tych badań. Przy ponownym uruchomieniu będziemy to badać i sprawdzimy to – odpowiedział Filip Pach, zastępca burmistrza Bochni.

Katarzyna Korta-Wójcik zwróciła uwagę, iż sprawa dotyczy zdrowia mieszkańców, którzy licznie korzystają z tężni, dlatego – jak podkreśliła – konieczne byłoby przeprowadzenie odpowiednich badań. Radna dopytywała również, do kiedy obiekt będzie dostępny w tym sezonie. W odpowiedzi Filip Pach poinformował, iż tężnia będzie czynna do końca października.

Będą dodatkowe badania mikrobiologiczne tężni?

Czy nie warto byłoby zrobić (teraz) takich badań? To nie są jakieś koszty nie wiadomo jakie, a nie narażać naszych mieszkańców na różne bakterie, które mogą być, ale nie muszą. Czy nie lepiej uspokoić społeczeństwo? – powiedziała Katarzyna Korta-Wójcik.

Tym tematem już zainteresował się Wydział Inwestycji i Gospodarki Komunalnej. Sprawdzamy jaki potrzebny jest zakres tych badań i kto może je wykonać. W kolejnym kroku jaki to jest koszt. Tak jak mówię, też docierały do nas takie informacje, ale nie słyszeliśmy o jakichś większych niepokojach – powiedział Filip Pach.

Nikt nie umarł jeszcze chyba z tego powodu, tylko myślę, iż lepiej byłoby zapobiec tej sytuacji. Państwo jak wiedzieliście od jakiegoś czasu, to czemu jeszcze nie ma tych badań zrobionych? Przecież to nie jest jakiś problem – mówiła Katarzyna Korta-Wójcik.

No właśnie, jaki zakres badań i kto może je wykonywać – to jest do ustalenia – odparł Filip Pach, dodając, iż realizowane są prace nad rozeznaniem sytuacji – sprawdzane są zarówno możliwości, jak i terminy instytucji lub przedsiębiorstwa, które mogłoby się tym zająć.

Wymiana solanki co miesiąc?

Artykuły są artykułami. Myślę, iż każdy z nas, choć jak trochę żyje na tym świecie, to czytał niejeden artykuł, iż raz masło szkodzi na wzrok, innym razem margaryna. To jest ważne, natomiast druga sugestia, jeżeli te badania robić, to według mnie właśnie teraz jest najlepszy moment, bo jak się na wiosnę wleje świeżą solankę, to raczej będzie czysta i w porządku. Tylko to, co pan burmistrz też powiedział, trzeba zrobić rozeznanie, ocenić jakie są możliwości. Natomiast temat jest pewnie istotny – zasugerował Jan Balicki, przewodniczący Rady Miasta Bochnia.

Pojawił się również pomysł częstszej wymiany solanki.

Samo badanie nie wystarczy, trzeba przewidzieć i zaplanować w budżecie częstszą wymianę solanki. Nie może ona być wymieniana tylko raz w sezonie. Jak na wiosnę ją przywieziemy, to ją potem wymieniamy ewentualnie jeden raz. Solanka powinna być wymieniana co najmniej raz w miesiącu – zaproponowała radna Jolanta Michałowska.

Momentalnie jest zanieczyszczona jeszcze w takim terenie, gdzie jest tyle osób, dużo zieleni i jest możliwość zanieczyszczenia. Poza tym cała instalacja jest niezabezpieczona do końca, więc też cała solanka ulega zanieczyszczeniu. Przecież same te bakterie w solance się nie tworzą od siebie, tylko przez zanieczyszczenia, które tam się przedostają i trzeba ją częściej wymieniać – uzasadniła Jolanta Michałowska.

Z czego wynika, iż to ma być wymiana co miesiąc czy w jakimś innym terminie? – dopytywał Filip Pach.

Proszę porozmawiać z obsługą tężni w Busku-Zdroju. Tam już przekonali się, iż wymiana co miesiąc jest optymalna, korzystna i nie ma tego zanieczyszczenia – powiedziała Jolanta Michałowska.

Idź do oryginalnego materiału