Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Rezerwujemy weekend w Brugii. Wszystko wygląda pięknie, są fotki, dobre opinie, choćby śniadanie w cenie. A potem dostajemy wiadomość z Booking.com, iż musimy potwierdzić płatność. Klikamy w link, płacimy, a po przyjeździe okazuje się, iż hotel nie istnieje. Albo co gorsza, istnieje, ale nigdy nie dostał Twojej kasy.