Na początku XX wieku mieszkał w nim właściciel zakładu produkcji zapraw murarskich i obróbki kamienia, w polskich czasach przez wiele lat pracownicy aresztu, a teraz to pustostan. Niszczejący dom przy hali sportowej na Twardowskiego zostanie wystawiony przez miasto na sprzedaż. – Zamiast zbywać wszystko jak leci, warto trochę podumać nad tym, co mogłoby się w nim mieścić – komentuje Paweł Ziątek z serwisu Szczecin znany i historyczny.