Czy w końcu doczekamy się Beskidzkiej Drogi Integracyjnej?

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ogłosiła pierwszy przetarg związany z budową w przyszłości Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (BDI).

Nowy trakt o długości 61 km pobiegnie z Bielska-Białej do Głogoczowa, gdzie połączy się z drogą krajową nr 7, czyli popularną zakopianką. Dzięki dwujezdniowej drodze ekspresowej nr 52 z dwoma pasami ruchu, biegnącej nowym śladem, kierowcy w miarę gwałtownie dojadą ze stolicy Podbeskidzia do dwóch stolic – Małopolski i Tatr.

„Ogłosiliśmy przetarg na przeprowadzenie badań geologicznych, przygotowanie projektu budowlanego i uzyskanie pozwolenia na budowę dla pierwszego odcinka BDI. To 16 km drogi ekspresowej S52 między przyszłymi węzłami Bielsko-Biała Hałcnów i Bulowice. Na oferty czekamy do 18 lutego 2025 roku” – informuje Magdalena Karolak, naczelnik wydziału GDDKiA w Krakowie.

Informację o ogłoszeniu procedury przetargowej urzędnicy ogłosili w poniedziałek rano w Kętach w obecności m.in. parlamentarzystów, samorządowców i przedstawicieli rządu.

Jest to kolejny przetarg inwestora na przygotowanie dokumentacji niezbędnej do budowy tej oczekiwanej od dawna drogi. Pierwsze postępowanie GDDKiA musiała unieważnić wiosną 2024 roku ze względu na niewielkie zainteresowanie wykonawców i bardzo wysoką wartość złożonych przez nich ofert.

„Wcześniejszy, pojedynczy przetarg dzielił trasę na sześć odcinków, a wykonawcy mogli składać oferty na określone części. Teraz podzieliliśmy przetarg na cztery osobne postępowania i dziś ogłaszamy pierwsze z nich. Zadaniem wykonawcy będzie przeprowadzenie nie tylko badań geologicznych, ale też przygotowanie projektu budowlanego nowej S52 i uzyskanie pozwolenia na jej budowę, czyli decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRID – przyp. red.). Wykonawca przygotuje też projekt wykonawczy” – relacjonuje Magdalena Karolak.

16-kilometrowy fragment drogi przebiegającej w połowie przez Śląsk, a w połowie przez Małopolskę, będzie traktem wyjazdowym z Bielska-Białej na wschód. Ominie Kozy, jedną z największych wsi w Polsce liczącą kilkanaście tysięcy mieszkańców. Będzie też południową obwodnicą Kęt. Inwestor przewidział trzy węzły – Kozy, Kęty i Bulowice. Ten ostatni połączy ekspresówkę z dzisiejszą drogą krajową nr 52.

„Kolejny przetarg, który planujemy ogłosić w najbliższym czasie, dotyczyć będzie 20-kilometrowego odcinka między Chocznią a Kalwarią Zebrzydowską. Ta część trasy będzie równocześnie obwodnicą Wadowic i Kalwarii” – dodaje przedstawicielka inwestora.

Węzłów będzie w sumie 12. Poza wymienionymi mają być umiejscowione w Andrychowie, Inwałdzie, Choczni, Wadowicach, Jaroszowicach, Kalwarii Północ, Kalwarii Wschód, Sułkowicach i Skawinie.

Obecnie droga ekspresowa ma dwa funkcjonujące odcinki. Od Cieszyna do Bielska-Białej i od węzła Balice I do węzła Modlniczka. W grudniu 2024 roku dołączyła do nich Północna Obwodnica Krakowa.

BDI będzie budowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, z perspektywą do 2033 roku.