Już od 1 listopada w Chełmie obowiązuje oficjalny sezon zimowego utrzymania dróg, który potrwa do 31 marca 2026 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej zapewnia, iż do pierwszych opadów przygotowywało się od wielu tygodni.– W ramach przygotowań do "akcji Zima" na sezon 2025/2026 spółka przeprowadziła szereg działań organizacyjnych i technicznych, mających na celu zapewnienie sprawnego utrzymania dróg i chodników na terenie miasta – przekazał nam prezes MPGK Chełm, Jakub Oleszczuk.Sprzęt gotowy, zapasy zabezpieczoneSpółka zakończyła pełne przeglądy techniczne pługopiaskarek, pługów, ciągników komunalnych oraz całego sprzętu rezerwowego. Dokonano konserwacji i regulacji systemów dozowania mieszanki solno-piaskowej, a także sprawdzono układy sterowania.Na terenie miasta zgromadzono też odpowiednią ilość soli drogowej oraz mieszanki uszorstniającej – w ilości wystarczającej na pierwszy etap sezonu. Materiały rozlokowano tak, aby załadunek był szybki i sprawny.Ponadto MPGK wprowadziło grafik całodobowych dyżurów, które pozwalają natychmiast reagować na zmieniające się warunki pogodowe.Prewencyjne działania jeszcze przed opadamiChoć śnieg spadł dopiero w nocy z piątku na sobotę, służby były gotowe dużo wcześniej.– W piątek, 21 listopada, od godzin porannych rozpoczęto prewencyjne posypywanie głównych ulic, w tym DK12 oraz wiaduktów. W akcji bierze udział 2 pługo-piaskarki oraz 3 lekkie ciągniki do posypywania kostki w centrum. Spółka posiada zapasy zarówno suchego piachu, jak i soli drogowej – poinformował prezes Oleszczuk.Służby już w terenieW sobotę od wczesnych godzin porannych mieszkańcy widzieli na ulicach Chełma pługi, które usuwały śnieg z głównych ciągów komunikacyjnych. Zgłoszenia kierowców potwierdzają, iż sprzęt pracował m.in. na al. Przyjaźni, Lubelskiej, Alejach Żołnierzy I AWP oraz w rejonie wiaduktu na Rampie Brzeskiej. Po południu dotarł choćby jak nigdy w boczne uliczki ul. Wygon na os. Rejowiecka. Choć zima ponownie spróbowała zaskoczyć kierowców i spacerujących mieszkańców, wygląda na to, iż tym razem chełmskie służby stanęły na wysokości zadania. Teraz pozostaje tylko czekać, czy biały puch zagości na dłużej – i czy kolejne opady sprawdzą przygotowanie miasta równie skutecznie.Czytaj także: