Dąbroczanka Pępowo podtrzymała zwycięską passę w meczach z Krobianką Krobia

2 godzin temu

W ósmej kolejce trzeciej grupy piątej ligi w Krobi doszło do pojedynku derbowego. Miejscowa Pinsel-Peter Krobianka Krobia podejmowała Dąbroczankę Pępowo. Ostatnie tygodnie dla zespołów Wojciecha Bzdęgi i Tomasza Leciejewskiego nie były łatwe. Zespoły notowały kolejne porażki. Niemoc Pinsel-Peter Krobianka przełamała w Lesznie, natomiast w środę Dąbroczanka wywalczyła awans do kolejnej rundy Pucharu Polski strefy leszczyńskiej.

Dąbroczanka Pępowo ma patent na Pinsel-Peter Krobiankę Krobia

Dla zespołu Wojciecha Bzdęgi Dąbroczanka nie jest wygodnym przeciwnikiem. W poprzednim sezonie ligowym Krobianka punktów nie zdobyła w meczach z Kanią Gostyń i Dąbroczanką Pępowo, która na koniec sezonu była notowana dużo niżej niż drużyna Wojciecha Bzdęgi. Dąbroczanka podtrzymała zwycięską passę w meczach z Krobianką. W sobotnie popołudnie na boisku w Krobi piłkarze Tomasza Leciejewskiego przewyższali miejscowych w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Dodatkowo przyjezdni wykazywali się większą ambicją i determinacją. To dało efekt w postaci wysokiego zwycięstwa 5 : 1.

- W drugiej połowie meczu w Chorzeminie pokazaliśmy namiastkę dobrej gry. Odwróciliśmy losy tego spotkania. W piątek przygotowaliśmy na Krobię. Wiedzieliśmy jak nasz dzisiejszy rywal gra i jaką taktykę przyjąć. Efekt jest w postaci pięciu goli. Uważam, iż równie dobrze mogło być i osiem. Naszym założeniem było dzisiaj, żeby odcinać piłki ze strefy niskiej, odbiór oraz szybkie wprowadzenie piłki i natychmiastowe uderzenia, co pokazali Aleks Konieczny, Nikodem Malcherek, Łukasz Ratajczak i dwukrotnie Mateusz Łyszczak. Te punkty były nam dzisiaj potrzebne. Uważam, iż gramy dobrze, ale brakuje nam punktów. Brakuje w naszej grze swobody, cierpliwości. Popełniamy zbyt łatwe błędy. I tak dzisiaj straciliśmy też gola. Zależało nam dzisiaj na zwycięstwie. Chcieliśmy podtrzymać zwycięską passę z poprzedniego sezonu w meczach z Krobianką – podsumował trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciewski.

Piłkarzom Krobianki zabrakło w sobotę waleczności

- Nie ma co się oszukiwać – zagraliśmy dzisiaj bardzo słaby mecz. jeżeli popełnia się tak proste błędy w rozegraniu piłki, tak często traci się piłkę, do tego dochodzą błędy w defensywie, jakie nam się przytrafiają, to nie da się uniknąć utraty bramek. Najgorsze jest to, iż są to powtarzające się, bliźniacze błędy z poprzednich spotkań. Wiele z nich omawiamy na treningach, analizujemy ponownie także przed samymi meczami, jednak wciąż nie wyciągamy wniosków i historia się powtarza. Byliśmy dzisiaj jedynie tłem dla zawodników z Pępowa, którzy zasłużenie odnieśli zwycięstwo. Nam w wielu momentach piłka wręcz przeszkadzała, a co gorsza – po straconych golach zamiast wziąć się do roboty, wyglądaliśmy tak, jakbyśmy tylko czekali na zakończenie meczu. Nie tak miał wyglądać mecz derbowy w naszym wykonaniu - pod względem gry, wykonywania zadań i przede wszystkim waleczności – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.

https://gostynska.pl/sport/poznalismy-cwiercfinalistow-pucharu-polski-strefy-leszczynskiej/0daX5qqT8HEGjoI5rOye

Pinsel-Peter Krobianka – Dabroczanka Pępowo 1 : 5 (0 : 3)
0 : 1 - Mateusz Łyszczak (11')
0 : 2 - Mateusz Łyszczak (36')
0 : 3 - Aleks Konieczny (45')
0 : 4 - Aleks Konieczny (50')
1 : 4 - Wojciech Bzdęga (63')
1 : 5 - Bartosz Dorsz (77')
Dąbroczanka: Żalik (75' Dembski) - Snela, Cubal, Pospiech, P. Kozłowski (67' T. Malcherek), N. Malcherek (88' M. Kozłowski), Szymczak, Mierzwicki, Łyszczak (70' Dorsz), Ratajczak (68' Draszczyk), Konieczny (65' Kowalewski)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Antkowiak, Woźniak, A. Stróżyński, Paris, Marciniak (75' Kubacki), Karolczak (53' Szpurka), H. Szymczak, Joachim Knapp (62' Skrzypczak), Bałuniak (54' Sprutta), Bzdęga

Idź do oryginalnego materiału