Miniony weekend był niezwykle intensywny dla Jacka Kowalskiego, wielokrotnego reprezentanta Przasnysza w darcie. W ciągu trzech dni wziął udział w aż czterech turniejach, odnosząc trzy zwycięstwa i raz zajmując drugie miejsce.
Sportowy maraton rozpoczął się w piątek od rywalizacji w ramach Żuromińskiej Ligi Darta. Kowalski zaprezentował świetną formę, docierając do finału i ostatecznie zajmując drugie miejsce. W sobotę Jacek Kowalski nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. W turnieju „Z innej beczki & Marcelus” w Płońsku zdominował rozgrywki i sięgnął po pierwsze miejsce.
Niedziela okazała się dniem pełnym kolejnych triumfów. Najpierw w Przasnyszu, podczas turnieju OSiR organizowanego w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Kowalski ponownie stanął na najwyższym stopniu podium.
Chwilę później, nie zwalniając tempa, udał się do Ciechanowa, gdzie czekało go kolejne wyzwanie. Tam również nie miał sobie równych i po raz trzeci w ten weekend zakończył turniej jako zwycięzca.
Cztery turnieje w trzy dni to ogromne wyzwanie, zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Jacek Kowalski udowodnił, iż jest jednym z czołowych zawodników w regionie. Jego osiągnięcia budzą uznanie i pokazują, jak wielką pasją darzy ten sport.
aś