Za Dawidem długa i bolesna droga. Chemioterapie, przeszczep szpiku kostnego od niespokrewnionego dawcy, nadzieja i chwilowa poprawa. Niestety – 21 maja 2025 roku nastąpiła wznowa. Rak zaatakował z jeszcze większą siłą. Komórki nowotworowe zniszczyły niemal cały przeszczep – z 100% zgodności dawcy pozostało zaledwie 17%. Choroba znów rozlała się po całym organizmie.
– Zniszczyłeś mnie do dna, ale nie poddam się. Mimo bólu, łez, strachu i poczucia bezsilności – wierzę, iż wygram z tobą – pisze Dawid.
Przed nim najcięższa chemioterapia i kolejna próba walki o życie. Każdy dzień to cierpienie fizyczne, ale i psychiczne. Zdarza