W 9. kolejce Betclic 3. Ligi druga drużyna Korony Kielce przegrała przed własną publicznością z KSZO 1929 Ostrowiec 1:2 (1:2). Gole dla gości strzelili Damian Lepiarz (3.) i Jewhenij Bełycz (35.). Autorem honorowego trafienia dla gospodarzy był Bartosz Karliński (42.).
Porażka w prestiżowych derbach regionu jest dla Żółto – Czerwonych czwartą z rzędu w tym sezonie, ale warto zaznaczyć, iż kielczanie rozpoczęli mecz z liderem grupy z dziesięcioma młodzieżowcami w składzie.
– Czy porażka boli? Tak! Bo my chcemy rozwijać zawodników, ale też wygrywać. Natomiast w takich meczach ci młodzi chłopcy łapią doświadczenie. Jestem dumny z nich po tym meczu, bo ze zdecydowanym faworytem do awansu, zagraliśmy może choćby nie jak równy z równym, ale w drugiej połowie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem – stwierdził trener kielczan Marek Mierzwa.
KSZO 1929 Ostrowiec wciąż jest jedynym niepokonanym zespołem w tym sezonie w grupie 4 Betclic 3. Ligi. Z gry swoich podopiecznych nie był jednak do końca zadowolony trener Artur Renkowski.
– Mimo iż w pierwszej połowie prowadziliśmy 2:0, to nie uważam, iż ten mecz był pod naszą kontrolą. Nie były to dobre zawody w naszym wykonaniu, graliśmy już lepsze. Wiadomo, iż cieszą zwycięstwa, punkty, pozycja lidera, bo to są efekty naszej pracy, ale musimy być ciągle czujni. Dużo jest rzeczy do poprawy, szczególnie motorycznie. W wielu momentach byliśmy spóźnieni. Akurat mamy taką drużynę, iż ostatnie co nas uśpi to wyniki – powiedział szkoleniowiec Pomarańczowo – Czarnych.
Za tydzień rezerwy Korony zmierzą się w Jędrzejowie z Naprzodem, a KSZO 1929 Ostrowiec podejmować będzie Stal Kraśnik. Obydwa mecze rozegrane zostaną w sobotę 27 września.