Dla młodych w Kielcach nie ma miejsca

2tk.pl 1 tydzień temu

Wbrew szumnym zapowiedziom żaden z juniorów nie znalazł się w zespole Industrii Kielce na Final Four Orlen Pucharu Polski. Większość z nich „za chwilę” opuści nasze miasto. Będą grać w innych zespołach, albo zrezygnują z piłki manualnej. I tak się dzieje w naszym mieście od lat. Dla młodych w Kielcach nie ma miejsca.

Przypomnijmy. We wtorek do kadry Industrii włączonych zostało siedmiu juniorów z KS VIVE Kielce: skrzydłowy Jakub Sęk, rozgrywający Bartłomiej Malarz, Jakub Osuch, Dominik Trela, kołowi Mateusz Pakaszewski, Wiktor Augustowski i bramkarz Jakub Solnica. To trzon zespołu, który zdobył w bieżącym roku srebrny medal Mistrzostw Polski Juniorów w Piłce manualnej oraz wywalczył awans do rozgrywek I ligi piłkarzy ręcznych.

Wbrew szumnym zapowiedziom żaden z juniorów nie znalazł się w zespole Industrii Kielce na Final Four Orlen Pucharu Polski. Zostali w Kielcach. Chcąc szukać możliwości rozwoju większość z nich „za chwilę” opuści Kielce. Będą grać w innych zespołach. I tak się dzieje w naszym mieście od lat. Po prostu – dla młodych w Kielcach nie ma miejsca.

Okazało się także, iż całe zamieszanie z juniorami było tylko i wyłącznie elementem „wojenki” ze Związkiem Piłki manualnej w Polsce.

Przypomnijmy też, iż kieleccy juniorzy wciąż nie wiedzą także czy Stowarzyszenie KS VIVE Kielce zgłosi zespół do rozgrywek I ligi. A czas nagli. Juniorzy właśnie teraz muszą podejmować życiowe decyzje. Zespoły właśnie teraz budują kadrę na przyszły sezon.

Tymczasem już jutro, w sobotę 4 maja, piłkarze ręczni Industrii Kielce rozegrają mecz półfinałowy Turnieju Final Four Orlen Pucharu Polski. O godz. 18.30 zmierzą się w Kalisz Arenie z Energą Wybrzeżem Gdańsk. Wcześniej o godz. 16 w pierwszym półfinale Orlen Wisła Płock zagra z KGHM Chrobrym Głogów.

Z dużym prawdopodobieństwem można więc założyć, iż w niedzielę 5 maja, o godz. 20.15 w finale Orlen Pucharu Polski spotkają się Industria Kielce i Wisła Płock.