Dlaczego Black Friday budzi tyle emocji?

Zdjęcie: 19


Późna jesień to dla wielu konsumentów czas narastającego napięcia i ekscytacji, a wszystko za sprawą jednego wydarzenia – Czarnego Piątku. Ta coroczna gorączka zakupowa stała się prawdziwym kulturowym fenomenem, angażującym nie tylko nasze portfele, ale przede wszystkim emocje. Warto zastanowić się, co sprawia, iż ten dzień wywołuje tak intensywne reakcje i przyciąga tłumy do sklepów stacjonarnych oraz internetowych. Czy to tylko promocje napędzają ten zakupowy szał? Na pierwszy rzut oka odpowiedź wydaje się prosta, jednak prawda jest znacznie bardziej złożona i sięga głęboko do naszej psychiki. Marketingowcy doskonale rozumieją, iż perspektywa ograniczonej czasowo oferty aktywuje w naszych umysłach pierwotne instynkty zdobywcy. To nie tylko chęć zaoszczędzenia pieniędzy, ale również potężny efekt polowania, gdzie satysfakcja płynie z samego faktu „upolowania” okazji. Niezwykle istotną rolę odgrywa tutaj również zjawisko znane jako FOMO (Fear of Missing Out), czyli lęk przed tym, iż ominie nas niepowtarzalna szansa. Dodatkowo uczucie rywalizacji oraz świadomość, iż tysiące innych osób w tym samym momencie poszukują najlepszych ofert, tworzy atmosferę pilności i wyjątkowości. Jak marki podsycają atmosferę wielkiego święta wyprzedaży? Sprzedawcy doskonale zdają sobie sprawę z siły tych mechanizmów i aktywnie je wykorzystują, aby zmaksymalizować swoje zyski. Przygotowania do Black Friday zaczynają się na wiele tygodni przed samym wydarzeniem, […]