Dlaczego kolej nie skieruje autobusów na trasę Legnica - Złotoryja?

1 rok temu
Posypał się plan uruchomienia autobusowej komunikacji zastępczej Kolei Dolnośląskich na trasie z Legnicy przez Złotoryję i Lwówek Śląski do Jeleniej Góry. Kursy miały ruszyć we wrześniu, ale część samorządów odmówiła ich finansowania. Do zakończenia rewitalizacji linii kolejowej nr 284 na odcinku Legnica - Jerzmanice Zdrój (przewidywany termin to jesień 2026 r.) pasażerowie są zdani tylko na busy prywatnego przewoźnika. O rozmowach w sprawie uruchomienia zastępczej komunikacji autobusowej na terenie dwóch powiatów (złotoryjskiego i lwóweckiego), całkowicie pozbawionych dostępu do kolei mówił wiosną Tymoteusz Myrda, wicemarszałek Dolnego Śląska. Rozkłady jazdy miały być skorelowane z odjazdami i przyjazdami pociągów w stronę Wrocławia, aby ułatwić dojazd do stolicy Dolnego Śląska. Dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców miał skończyć się czas wykluczenia transportowego. Wielkie nadzieje przerodziły się w wielkie rozczarowanie.
Michał Nowakowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego: - Idea uruchamiania autobusowej komunikacji zastępczej opiera się na współpracy samorządu województwa z gminami i powiatami. Chodzi tu głównie o finansowanie, bowiem przyjęliśmy model w którym to województwo finansuje połowę niezbędnej kwoty, a w drugiej połowie partycypują gminy i powiaty. To rozwiązanie sprawdziło się w przypadku linii do Stronia i sprawdza się
Idź do oryginalnego materiału