Do Lubina przyjeżdża lider tabeli. Zagłębie kontra Raków

1 dzień temu

W poniedziałek, na zakończenie 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy, KGHM Zagłębie Lubin zmierzy się z walczącym o mistrzostwo Polski, Rakowem Częstochowa. Faworytem pojedynku będą goście, ale Miedziowi potrzebują punktów jak ryba wody. Czy podopieczni Leszka Ojrzyńskiego są zdolni sprawić niespodziankę i wydostać się ze strefy spadkowej?

Pod wodzą nowego trenera Miedziowi zdobyli pierwszy punkt u siebie remisując z niepokonaną wiosną Koroną Kielce. Lubinianie byli bliscy wygranej, ale Korona wyrównała w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Na uwagę zasługuje pierwsze trafienie w barwach KGHM Zagłębia Lubin Kajetana Szmyta oraz trzecia asysta Mateusza Wdowiaka w bieżącym sezonie. Wdowiak przewodzi zarówno w klasyfikacji strzelców zespołu (4 gole), jak i w liczbie asyst.

Przed Zagłębiem ciężkie zadanie. Raków Częstochowa, choć na początku sezonu stracił kilka punktów, z czasem nabrał tempa pod wodzą Marka Papszuna, który wrócił na ławkę trenerską Medalików. W ostatnich 18 ligowych meczach Raków przegrał tylko raz – z GKS-em Katowice. Od tamtej pory notuje serię pięciu zwycięstw, co pozwoliło mu objąć fotel lidera PKO BP Ekstraklasy.

Najbliżsi rywale Miedziowych mają punkt przewagi nad drugą Jagiellonią i dwa nad Lechem Poznań. Jednym z wyróżniających się zawodników jest Norweg Jonatan Braut Brunes – kuzyn Erlinga Haalanda – który zdobył już 9 goli. Choć Raków jest w tej chwili w znakomitej formie, Miedziowi potrafili już sprawić niespodziankę w podobnej sytuacji. W maju 2022 roku, w przedostatniej kolejce, Zagłębie pokonało Raków 1:0 po rzucie karnym Kacpra Chodyny w ostatnich sekundach. To zwycięstwo zapewniło lubinianom utrzymanie w ekstraklasie, jednocześnie pozbawiając Raków szans na mistrzowski tytuł.

Czy Miedziowi ponownie zdołają zatrzymać faworyzowany Raków? Przekonamy się dziś późnym wieczorem. Pierwszy gwizdek na KGHM Zagłębie Arena o godz. 19.

Idź do oryginalnego materiału