Obwodnica pilnie potrzebna, rozmowy przez cały czas trwają. Wczoraj (23.02) w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim z mieszkańcami spotkali się samorządowcy z gminy i przedstawiciele władz regionu. Niedokończony bypass Dobrzenia Wielkiego i Borek – dziś dzielnicy Opola – to dla zamieszkałych w pobliżu natężony ruch, hałas, zniszczone i pękające budynki. Jednak to zaledwie ułamek problemów, na które się skarżą.
– Po to jest zebranie, aby uruchomić wszystkie siły i powrócić do tematu – mówi Piotr Szlapa, Wójt Gminy Dobrzeń Wielki. – Mówimy o drugiej części obwodnicy, która była zaprojektowana – z tego co pamiętam – w 2014 roku – mówi Piotr Szlapa, Wójt Gminy Dobrzeń Wielki – Niestety, do dziś nie powstała – dodaje.
-W 2009 roku, powstał list intencyjny, który podpisał prezydent Opola, przewodniczący Rady Miasta Opola, przedstawiciele województwa opolskiego, czyli Urzędu Marszałkowskiego, jak i również przedstawiciele Elektrowni Opole – mówi Dorota Michniewicz-Rybarz, przedstawiciel Społecznego Komitetu Dokończenia Budowy Obwodnicy – Ten list jest kwintesencją woli trzech stron, które zaangażowały się w budowę obwodnicy, która została przerwana. Zależy mi na tym, aby wszyscy usiedli znowu przy jednym stole i porozmawiali.
Przypomnijmy, pierwsza część obwodnicy obchodzącej Czarnowąsy była budowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich podległy marszałkowi. Jej druga część miała objąć Dobrzeń Wielki, Mały oraz Borki. Jednak po rozszerzeniu Opola te ostatnie znalazły się w granicach miasta. Dlatego marszałek chce, aby do budowy dołożył się prezydent Opola. Na razie jednak nic nie wskazuje, aby tak się stało. W trakcie spotkania były zbierane podpisy wszystkich osób, które chciały poprzeć projekt dokończenia budowy.
Piotr Szlapa, Dorota Michniewicz-Rybarz:
Więcej:
autor: Sara Rostkowska/Sebastian Pec