Ponad 250 zł musiała dopłacić mieszkanka Wałbrzycha, która wynajęła apartament nad morzem. Czy to nowa forma naciągania?
Ceny noclegów nad polskim morzem od kilku lat są dość wysokie. Za apartament dla 3 osób na 6 nocy nasza czytelniczka zapłaciła 3 978 zł, przez znaną platformę rezerwacyjną. Gdy przyjechała na miejsce okazało się, iż musi dopłacić gotówką 263 zł za sprzątanie.
Jak przyznaje nasza czytelniczka, po sprawdzeniu na stronie, przy ofercie jest szary dopisek małą czcionką o konieczności dopłaty za sprzątanie, ale czuje się oszukana.
Zapłaciłam ogromne pieniądze za nocleg, a tu jeszcze każą dopłacać za sprzątanie, za klimatyczne itd. Dla mnie jest to naciąganie turystów – denerwuje się pani Alina.
Część obiektów stosuje tego typu praktyki od dawna. Sprawa nie jest nowa, dlatego polecamy dokładnie sprawdzać oferty, a w razie wątpliwości kontakt bezpośredni z obiektem.