„Mecz w 30 sekundzie został ustawiony po wybornej akcji pressingowej”
Mecz w Wiązownej był dla nas kolejną weryfikacją wspólnej pracy i chęcią zagrania o pełną pulę punktów na bardzo wymagającym terenie.
Od początku mecz układa się dla nas wzorowo. Po akcji Trąbiński – Arkuszewski obejmujemy prowadzenie i stawiamy przeciwnika w niekorzystnym położeniu.
Pierwsza połowa mogła się podobać – dużo akcji z dwóch stron. Advit miał sytuacje na remis, jednak zawiodła ich skuteczność.
W drugiej połowie mecz mógł być zamknięty przez mój zespół – po faulu na Bąku sędzia gwiżdże rzut karny, ale strzał Zęgoty zostaje znakomicie obroniony przez bramkarza z Wiązownej. Kolejne sytuacje: Trąbiński z 5 metrów nad bramką, Gołąb dwie świetne akcje i brak precyzji, Tymiński sam na sam – niepotrzebne podanie do kolegi.
W końcówce (ok. 89. minuty) Wiązowna strzela zasłużoną bramkę. Mimo to – mecz kończy się wynikiem 1-2 i punkty jadą do Halinowa
Cieszymy się z tego niemiłosiernie, bo mecze na wyjazdach są dla nas dobrą nauką pokory. Było blisko na Delcie, bardzo blisko na Wichrze – i wreszcie, po dużym szczęściu, komplet punktów wraca do domu
Dobrze, iż rewanżujemy się za jesień drużynom z góry tabeli – to dobry prognostyk na kolejne kolejki.
Przypominam, iż kolejne pkt są z automatu przypisane każdej drużynie po wycofaniu się Zamienia.
Zapraszam jednak wszystkich sympatyków już w najbliższy piątek, 23 maja do Michałowa – o godz. 20:00 zagramy sparing z A-klasową drużyną Kosy Konstancin, zarządzaną przez Pana Prezesa Romana Koseckiego. Jest szansa, iż zagra przeciwko nam jego syn Jakub.