Dostałeś list z Opola? To oznacza kłopoty

3 godzin temu

Dostałeś wezwanie do zapłaty z miasta, w którym nigdy nie byłeś? To nie oszustwo. Jeden urząd w Polsce windykuje wszystkie nieopłacone mandaty, a ignorowanie jego pism może zamienić stuzłotową grzywnę w wielotysięczny dług.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Poczta przynosi list z Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu, a Ty mieszkasz w Gdańsku. Dostajesz wezwanie z Opolszczyzny, choć mandat dostałeś w Zakopanem. Brzmi jak pomyłka? To żaden błąd pocztowy czy administracyjny. Od prawie dekady to właśnie opolski urząd ma monopol na ściąganie mandatów z całego kraju.

Opolskie centrum windykacji działa od 2016 roku

Decyzja o scentralizowaniu poboru mandatów zapadła w ministerstwach finansów i sprawiedliwości już w 2015 roku. Od 1 stycznia 2016 roku Minister Finansów wyznaczył w porozumieniu z Ministrem Sprawiedliwości Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu do poboru należności z terenu całego kraju, wynikających z grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego.

Praktycznie oznacza to, iż każdy nieopłacony mandat za przekroczenie prędkości, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej czy parkowanie w niedozwolonym miejscu trafia do Opola. Nieważne, czy wykroczenie miało miejsce nad morzem, w górach, czy w centrum stolicy – list z wezwaniem będzie miał opolski nagłówek.

Ta organizacyjna rewolucja miała usprawnić windykację mandatów i zwiększyć wpływy do budżetu państwa. Wcześniej każdy wojewoda sam odpowiadał za ściąganie grzywien na swoim terenie, co prowadziło do chaosu organizacyjnego i niskiej skuteczności.

Jeden numer konta na całą Polskę

Mandat karny, który pobiera Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu, wpłać na rachunek: 47 1010 0055 0201 6090 0999 0000. To jedyny oficjalny numer, na który należy przekazywać pieniądze za mandaty wystawione przez policję, straż graniczną czy inspekcję transportu drogowego.

Każdy inny numer rachunku powinien wzbudzać podejrzenia. Oszuści często wykorzystują powszechną niewiedzę o systemie opolskim i rozsyłają fałszywe wezwania z błędnymi danymi bankowymi.

Centralne konto obsługuje mandaty nałożone po 1 stycznia 2016 roku. Wcześniejsze grzywny przez cały czas podlegają starym procedurom i są windykowane przez różne instytucje lokalnie.

Dlaczego akurat Opole dostało tę rolę

Wybór opolskiego urzędu nie był przypadkowy. To relatywnie niewielkie miasto z dobrze rozwiniętą administracją skarbową, która mogła gwałtownie przystosować się do obsługi ogólnokrajowych zadań. Dodatkowo położenie geograficzne w centrum Polski ułatwia komunikację z pozostałymi regionami.

Centrum Mandatowe Pierwszego Urzędu Skarbowego w Opolu obsługuje mandaty karne z całego kraju, więc nasze linie telefoniczne mogą być przeciążone – ostrzegają sami urzędnicy. To dowód na skalę przedsięwzięcia – jeden relatywnie mały urząd musi radzić sobie z milionami kierowców z całej Polski.

Fizyczna siedziba centrum znajduje się przy ulicy Rejtana 3B w Opolu, ale korespondencja mandatowa jest obsługiwana także przez oddział w Nysie przy ulicy Moniuszki 9-10.

Kiedy Opole wyśle list

Wbrew powszechnym obawom, urząd nie rozsyła listów na ślepo. Korespondencja trafia do kierowców w konkretnych sytuacjach: gdy mandat nie został opłacony w ustawowym terminie, gdy wpłata wpłynęła na konto, ale nie można jej przypisać do konkretnej osoby, lub gdy system wykrył nieprawidłowości w rozliczeniu.

Zaskakująco często zdarza się trzeci scenariusz. Kierowcy wpłacają pieniądze, ale nie opisują przelewu lub robią to tak nieczytelnie, iż automatyczne systemy nie potrafią przypisać płatności do konkretnego mandatu. Wówczas środki „wiszą” na koncie urzędu, a kierowca otrzymuje pismo z prośbą o wyjaśnienie.

Jeśli chcesz napisać do nas mejla, wyślij go na adres: [email protected] – podaje urząd. Na ten adres można przesyłać skany dowodów wpłaty, gdy mandat został już uregulowany, ale system tego nie wykrył.

Jak rozpoznać prawdziwe pismo z Opola

Oszuści wykorzystują niewiedzę kierowców o systemie opolskim i rozsyłają fałszywe wezwania. Prawdziwe dokumenty mają charakterystyczne cechy, które pozwalają je zidentyfikować.

Po pierwsze, zawsze wskazują konkretny numer rachunku: 47 1010 0055 0201 6090 0999 0000. Po drugie, proszą o przesłanie skanów dowodów wpłaty na adres [email protected]. Po trzecie, nie zawierają odręcznych podpisów – wszystkie dokumenty są generowane elektronicznie.

Udzielamy informacji wyłącznie o poborze mandatów karnych, które otrzymałeś. jeżeli chcesz dowiedzieć się dlaczego i w jakich okolicznościach otrzymałeś mandat, skontaktuj się z jednostką, która go nałożyła – zastrzegają urzędnicy. Opole nie zajmuje się sprawdzaniem zasadności mandatów, tylko ich ściąganiem.

Konsekwencje ignorowania opolskich pism

Lekceważenie korespondencji z Opola to kosztowny błąd. W sprawie mandatów karnych nałożonych po 1 stycznia 2016 r. można dzwonić w godzinach od 7.30 do 15.30 pod numer: 77 549 20 00, ale lepiej nie doprowadzać do sytuacji, gdy taki telefon staje się konieczny.

Nieopłacony mandat uruchamia procedury egzekucyjne. Do pierwotnej kwoty dochodzą odsetki, koszty upomnień, a w skrajnych przypadkach – koszty komornicze. Można też spodziewać się blokady kont bankowych czy zajęcia wynagrodzenia.

Co więcej, zaległe mandaty mogą uniemożliwić załatwienie różnych spraw urzędowych. Coraz więcej instytucji sprawdza przed wydaniem decyzji, czy petent ma uregulowane zobowiązania wobec Skarbu Państwa.

Dlaczego system budzi kontrowersje

Centralizacja mandatów w Opolu ma zwolenników i przeciwników. Zwolennicy podkreślają usprawnienie windykacji i większe wpływy budżetowe. Przeciwnicy wskazują na przeciążenie systemu i problemy z obsługą kierowców.

Obsługujemy mandaty karne z całego kraju, więc nasze linie telefoniczne mogą być przeciążone – przyznają sami urzędnicy. To świadczy o tym, iż system działa na granicy możliwości.

Dodatkowo centralizacja utrudnia kierowcom osobisty kontakt z urzędem. Mieszkaniec Suwałk, który chce wyjaśnić sprawę mandatu, musi dzwonić do Opola lub pisać e-maile, zamiast po prostu przyjść do lokalnego urzędu.

Ministerstwo Finansów twierdzi jednak, iż korzyści przeważają nad wadami. Centralizacja pozwoliła na cyfryzację procesów i lepszą kontrolę finansową. System też lepiej radzi sobie z kierowcami, którzy próbują unikać płacenia mandatów przez zmianę adresu zamieszkania.

Co dalej z opolskim systemem

Obecny model obowiązuje już prawie dekadę i nie widać sygnałów, iż miałby się zmienić. Przeciwnie – podobne rozwiązania są wdrażane w innych obszarach administracji skarbowej.

Kierowcy muszą po prostu zaakceptować fakt, iż korespondencja mandatowa może przychodzić z odległych miast. najważniejsze jest sprawdzanie autentyczności dokumentów i szybkie reagowanie na wezwania.

Pracujemy od godz. 7.30 do godz. 15.30 – informuje urząd o godzinach pracy infolinii. To okno czasowe, w którym można wyjaśnić wszelkie wątpliwości dotyczące mandatów.

Centralizacja w Opolu to już element krajowego krajobrazu administracyjnego. Kierowcy, którzy o tym wiedzą i odpowiednio reagują na pisma, mogą uniknąć problemów. Ci, którzy ignorują opolską korespondencję, narażają się na poważne konsekwencje finansowe.

Źródła: