Drake kontra Singh. Były lider NDP w ogniu rapowej wojny

bejsment.com 7 godzin temu

Drake nie kryje irytacji wobec byłego lidera Nowych Demokratów. W niedzielę zamieścił na Instagramie zrzut ekranu wiadomości, którą miał wysłać do Jagmeeta Singha, nazywając go wprost „głupcem”. Powodem miała być obecność Singha na koncercie Kendricka Lamara w Toronto — w samym środku ostrego konfliktu między oboma raperami.

W sieci pojawiły się zdjęcia polityka bawiącego się wśród publiczności podczas występu Lamara w Rogers Centre. Artysta z Kalifornii wykonał wówczas utwory z nowego albumu GNX, w tym „Squabble Up” i „TV Off”, a także starsze hity jak „Humble” i „All the Stars” – w duecie z SZA. To jedyne koncerty tej trasy w Kanadzie, a Drake – choć sam pochodzi z Toronto – nigdy nie wystąpił na tym stadionie w ramach swojej trasy.

Drake calls former NDP leader Jagmeet Singh a Goof for going to Kendrick Lamar’s show in Toronto pic.twitter.com/ZjE2Xsk0oP

— DailyRapFacts (@DailyRapFacts) June 15, 2025

Singh: „Poszedłem dla SZA, nie dla Kendricka”

W reakcji na krytykę Singh opublikował post, w którym tłumaczył, iż na koncert przyszedł ze względu na SZA. – Urodziłem się w tym mieście. Kocham to miasto. Ale szczerze mówiąc, rozumiem. W ogóle nie powinienem tam iść – napisał. – Dla mnie zawsze to będzie Drake, a nie Kendrick.

Tło konfliktu: muzyka, sąd i oskarżenia

Trwający konflikt między Drake’iem a Lamarem przerodził się nie tylko w serię muzycznych „dissów”, ale też w spór prawny. Drake pozwał Universal Music Group, która reprezentuje obu raperów, zarzucając jej zniesławienie za promowanie utworu „Not Like Us”. W pozwie twierdzi, iż tekst piosenki niesłusznie sugeruje, iż jest pedofilem – co, według niego, naraziło jego bezpieczeństwo i reputację. Żadne z tych zarzutów nie zostały dotąd potwierdzone przed sądem.

Na podst. Canadian Press

Idź do oryginalnego materiału