Wizz Air ogłosił zawieszenie swojego jedynego połączenia do cypryjskiej Larnaki. Ta decyzja pozostawia port lotniczy z zaledwie jedną regularną trasą – połączeniem LOT-u do Rzymu, stawiając pod znakiem zapytania przyszłość tego ambitnego projektu infrastrukturalnego. Informację jako pierwsza podała Gazeta Wyborcza.
Fot. Warszawa w Pigułce
Analiza systemu rezerwacyjnego Wizz Air nie pozostawia złudzeń – bilety na trasę Radom-Larnaka są dostępne tylko do końca marca 2025 roku. Pasażerowie, którzy zakupili bilety na późniejsze terminy, już otrzymują informacje o anulowaniu rezerwacji i zwrocie pieniędzy. To kolejny cios dla lotniska, które od początku swojego funkcjonowania walczy z problemem przyciągnięcia przewoźników i pasażerów.
Władze lotniska nie składają broni i prowadzą rozmowy z różnymi przewoźnikami. Szczególne nadzieje wiążą z sezonem wakacyjnym, kiedy to planowane jest przywrócenie lotów czarterowych, głównie do popularnych kurortów w Turcji. realizowane są również intensywne negocjacje z biurami podróży, które mogłyby wykorzystać radomski port jako bazę dla swoich wakacyjnych destynacji.
PPL współpracuje także z władzami Radomia nad stworzeniem pakietu zachęt dla potencjalnych przewoźników. Strategia ta ma na celu nie tylko przyciągnięcie nowych linii lotniczych, ale także przekonanie już obecnych przewoźników do rozszerzenia swojej oferty.
Eksperci branży lotniczej zwracają jednak uwagę, iż sytuacja radomskiego lotniska odzwierciedla szerszy problem regionalnych portów lotniczych w Polsce. Konkurencja ze strony większych lotnisk, szczególnie warszawskiego Okęcia, oraz ograniczony lokalny popyt na usługi lotnicze stanowią poważne wyzwanie dla rentowności takich inwestycji.
Sytuacja ta rodzi również pytania o przyszłość podobnych regionalnych projektów infrastrukturalnych w Polsce. Przypadek Radomia może służyć jako studium przypadku pokazujące, jak trudne jest zbudowanie stabilnej pozycji rynkowej dla nowego portu lotniczego, szczególnie w bliskiej odległości od głównego hubu komunikacyjnego kraju.
Władze lotniska liczą jednak, iż obecne trudności są jedynie przejściowe. Planowane inwestycje w infrastrukturę oraz intensywne działania marketingowe mają przynieść efekty w dłuższej perspektywie. PPL nie wyklucza również powrotu Wizz Air na trasę do Larnaki w okresie zwiększonego popytu wakacyjnego.
Dla mieszkańców regionu radomskiego obecna sytuacja oznacza znaczące ograniczenie możliwości podróżowania. Jedyne pozostałe regularne połączenie do Rzymu, choć wartościowe, nie zaspokaja wszystkich potrzeb komunikacyjnych regionu liczącego kilkaset tysięcy potencjalnych pasażerów.
źródło: Gazeta Wyborcza