Dramatyczna walka o most w Głuchołazach. Przed nami krytyczna noc

5 dni temu

Intensywne opady deszczu, związane z niżem genueńskim Boris, doprowadziły do krytycznej sytuacji, a strażacy, żołnierze oraz lokalna społeczność robią wszystko, aby wzmocnić konstrukcję mostu i zabezpieczyć okolicę. jeżeli most ulegnie zniszczeniu, istnieje poważne ryzyko, iż woda zacznie zalewać część miasta.

Most w Głuchołazach. Burmistrz apeluje o samoewakuację

Burmistrz Głuchołaz apeluje o samoewakuację mieszkańców zamieszkujących w odległości 150-200 metrów od rzeki. Woda w mieście sięgnęła już mostu, niewykluczone iż zostanie on zerwany pod naporem wody. Ostrzeżenia hydrologiczne wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wskazują, iż poziom wód będzie przez cały czas wzrastać, a najtrudniejsze ma dopiero nadejść w nocy.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, który nadzoruje akcję ratunkową, podkreślił, iż mobilizacja wszystkich służb jest niezbędna, aby zapobiec katastrofie.

Most w centrum miasta może nie wytrzymać czterometrowej fali

Dramatyczna walka o most może zakończyć się klęską. Niestety, jeżeli konstrukcja nie wytrzyma naporu wody, skutki mogą być dramatyczne.

– jeżeli most by nie wytrzymał, przewrócił się i stworzył naturalną tamę, to większość wody przeleje się w kierunku miasta. A to byłaby wielka tragedia, dużo większa niż w 1997 roku – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Kamil Bortniczuk, na co dzień mieszkający w Głuchołazach.

Widok na most Andrzeja i Białkę z ul. Andersa#głuchołazy #glucholazy #powódź #powodz pic.twitter.com/8CsHIb4pRv

— Matt Goldyn (@golcheck) September 14, 2024

Zdjęcia w galerii – sytuacja w Głuchołazach w sobotę 14 sierpnia, fot. Piotr Guzik

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału