Drogowcy gotowi na atak zimy. Są maszyny, ludzie i magazyny soli

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Pod Sieradzem stanął nowy magazyn soli drogowej. | foto Urząd Marszałkowski Łódź


Zarządcy dróg wojewódzkich i krajowych przekonują, iż są już przygotowani na pierwszy atak zimy. Gotowy jest sprzęt, maszyny, infrastruktura, a w pogotowiu personel odpowiedzialny za odśnieżanie tras.

Teraz pierwszy stopień gotowości, ale zaraz drugi

"Jesteśmy gotowi do zimowego utrzymania dróg w okresie 2025/2026"

- zapewnia w komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Jak czytamy w nim, za odśnieżanie i usuwanie zlodowaceń na krajówkach odpowiedzialnych będzie kilka tysiący pracowników i wykonawców. Do zimowego utrzymania dróg będzie wykorzystywanych ponad 2100 pługosolarek, blisko 640 pługów, a także 288 magazynów soli. w tej chwili te siły i środki obowiązuje I stopień gotowości, co oznacza, iż "mobilizację na poziomie 20 proc. na terenie całego kraju", ale już za kilka dni ma się to zmienić.

"Do 1 listopada osiągniemy II stopień gotowości, który oznacza mobilizację na poziomie 50 proc. Ostatni, III stopień gotowości to 100-procentowa mobilizacja, która nastąpi do 30 listopada."

- informuje GDDKiA.

GDDKiA zaznacza przy tym, iż nie odpowiada za zimowe utrzymanie dróg krajowych przebiegających przez miasta na prawach powiatu, oraz za płatne odcinki autostrad.

Wykonawcy wyłonieni w przetargach

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma do zimowego utrzymania około 18 tys. km dróg krajowych, a z uwzględnieniem dróg serwisowych - ponad 21 tys. kilometrów.

"Prace ściśle związane z zimowym utrzymaniem dróg, w szczególności odśnieżanie i usuwanie śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym, 7 dni w tygodniu. Realizowane są przez wykonawców wyłonionych w drodze postępowań przetargowych, z którymi GDDKiA zawarła umowy na utrzymanie całej sieci."

- przyznaje GDDKiA.

Czy wystarczy soli na zimę?

GDDKiA szacuje, iż w okresie zimowym 2025/2026 do należytego utrzymania nawierzchni autostrad i krajówek zużytych może zostać: 335 tys. ton soli drogowej, 2,2 tys. ton chlorku wapnia, oraz 25,5 tys. ton materiałów uszorstniających.

Dla porównania, w okresie 2015/2016, a więc przed dekadą zużywano 251 667 ton soli, przed piecioma laty - 496 643 ton, a w ubiegłym roku poszło na te działania 259 384 ton. Wszystko więc wskazuje na to, iż GDDKiA jest nalezycie przygotowana do zimy, choćby jeżeli będzie sroga.

"W minionym sezonie najwięcej soli zużyły służby drogowe w woj. małopolskim (ponad 28 tys. ton) i mazowieckim (ponad 24 tys. ton). Z kolei najmniejsze zużycie zarejestrowaliśmy w woj. podlaskim i opolskim (w każdym było to nieco ponad 8 tys. ton)."

- podaje Generalna Dyrekcja.

Efekty po ustaniu opadów

Jak zastrzegają drogowcy odpowiedzialni za drogi krajowe, plan zakłada jednolite standardy utrzymania całych ciągów drogowych w czasie trwania sezonu zimowego. Jednak w przypadku długotrwałych skrajnie niekorzystnych warunków pogodowych, jak zawieje i zamiecie śnieżne, "utrzymanie na drogach standardu docelowego może być utrudnione" i "mogą zdarzyć się odstępstwa od przyjętych standardów".

"Warto pamiętać, iż służby drogowe mogą tylko łagodzić skutki wyjątkowo trudnych warunków pogodowych, związanych z obfitymi opadami śniegu lub marznącego deszczu, ale nie są w stanie całkowicie im zapobiec."

- zastrzega GDDKiA.

Zarządcy autostrad korzystają też jednak z dostępnych prognoz pogodowych i podejmują również działania prewencyjne, takie jak posypywanie dróg solą tuż przed lub na samym początku opadów śniegu.

Z myślą o bezpieczeństwie

GDDKiA przypomina przy tej okazji, iż za adekwatne przygotowanie pojazdu do drogi, odpowiedzialny jest jego kierowca. Zagrożeniem dla uczestników ruchu są szczególnie liście, śnieg lub lód zalegające na dachach i plandekach naczep samochodów ciężarowych. Z myślą o tym GDDKiA uruchamia na podległych trasach specjalne rampy czy dmuchawy, instalowane na Miejscach Obsługi Podróżnych (MOP). W całym kraju dostepnych jest na razie 16 punktów do odśnieżania ciężarówek. W województwie łódzkim takie punkty znajdują się na autostradzie A1, na MOP-ach w Stobiecku Szlacheckim po obu stronach drogi, oraz na trasie ekspresowej S-8, na MOP Guzew Południe.

"Kolejnych 35 ramp jest w trakcie realizacji i zostaną oddane do użytkowania w tym oraz w przyszłym roku. W planach jest ogłoszenie postępowań przetargowych na następne urządzenia. W sumie na etapie przygotowania, realizacji i planowania są 54 rampy."

- zapowiada GDDKiA.

Na drogach wojewódzkich

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Łodzi również nie zasypia gruszek w popiele i przygotowuje sie do Akcji Zima. Na terenie Rejonu Dróg Wojewódzkich w Sieradzu postawiono własnie nowy magazyn soli drogowej, który według zapowiedzi "znacząco wzmocni przygotowanie służb na nadchodzący sezon zimowy". Jego budowa rozpoczęto na przełomie lutego i marca tego roku, a koszt inwestycji wyniósł 2,9 mln zł.

"Konstrukcja ma dwanaście metrów wysokości, 200 metrów kwadratowych powierzchni i 9800 metrów sześciennych pojemności. Popularna „solniczka” może pomieścić od 600 do 700 ton soli drogowej. Do jej budowy wykorzystano drewniane prefabrykaty oraz ściany żelbetowe, co zapewnia trwałość i odporność na działanie czynników atmosferycznych."

- czytamy w informacji z Urzedu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

To już 11 tego typu magazyn w naszym województwie, w bazach Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi. Według zapewnień WZD, nowy magazyn znacznie usprawni logistykę działań w ramach „Akcji Zima”.

https://tulodz.pl/lodzkie/latwiej-bedzie-dojechac-do-autostrady-a2-juz-w-listopadzie-foto/Xqjfj7q1oKAaN99kuynR
Idź do oryginalnego materiału