Duże protesty w Austrii. Dziesiątki tysięcy mieszkańców na ulicach. "Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, iż kopią sobie grób"
Zdjęcie: Uczestnicy protestu w pobliżu Kancelarii Federalnej na Ballhausplatz w Wiedniu, 9 stycznia 2025 r.
— Boję się o nasz kraj, boję się o Europę, a choćby o cały świat. Szaleni autokraci dochodzą do władzy, a ludzie głosują na nich, nie zdając sobie sprawy z tego, iż kopią sobie grób — mówi 59-letnia mieszkanka Wiednia. Podobnie jak ponad 30 tys. Austriaków wzięła udział w proteście, by wyrazić sprzeciw wobec skrajnej prawicy, która wkrótce, pod wodzą Herberta Kickla, może przejąć władzę w Austrii. — Jest bardzo niebezpieczny — twierdzi 51-letni mężczyzna o możliwym przyszłym kanclerzu.