Dwa zgłoszenia kradzieży, zero przestępstw. Winne roztargnienie kierowców

1 miesiąc temu
fot. KPP Strzelce Opolskie

Kierowcy jeżdżący na co dzień „automatem” mogą przeżyć nie lada przygodę, kiedy przyjdzie im operować manualną skrzynią biegów! Tak też było w przypadku kierującego fiatem, który zapomniał zaciągać hamulca manualnego. Mężczyzna zaparkował swój samochód na parkingu i poszedł odwiedzić nagrobki najbliższych na cmentarzu. Pojazd stoczył się ze wzniesienia do pobliskiego rowu.

– Mężczyzna tego nie zauważył i kiedy nie zastał auta w miejscu, w którym go pozostawił, zgłosił kradzież pojazdu – informuje mł. asp. Dorota Janać, oficer prasowy KPP Strzelce Opolskie. – Warunkami sprzyjającymi „uciecze” samochodu były spadek terenu, na którym został on zaparkowany oraz siła kierującego, który nadał seicento prędkości poprzez wyraziste zamknięcie drzwi. Kierujący fiatem, mieszkający w tej chwili za granicą, dzięki tej przygodzie na długo zapamięta pobyt w rodzinny kraju.

Czerwone seicento zostało odnalezione w pobliskich krzakach. Kierujący bardzo gwałtownie przypomniał sobie, iż nie zaciągnął hamulca manualnego. Tłumaczył się tym, iż na co dzień porusza się pojazdem z automatyczną skrzynią biegów.

Do kolejnego zgłoszenia dotyczącego kradzieży pojazdu doszło w Strzelcach Opolskich, gdzie kierująca audi także zgłosiła kradzież swojego auta. Kobieta relacjonowała policjantom, iż kiedy przyszła w miejsce, gdzie zaparkowała samochód, jego tam nie było. Policjanci, podjęli interwencję i bardzo gwałtownie odnaleźli audi. Okazało się, iż kierująca miała ciężki dzień i zapomniała, iż zaparkowała swój pojazd na innej ulicy.

mł. asp. Dorota Janać:

oprac: Esz

Idź do oryginalnego materiału