Przywrócenie do funkcjonowania linii kolejowej nr 25 i połączeń Łódź – Końskie – Skarżysko-Kamienna nie przełożyło się na odtworzenie roli lokalnych dworców. Ten, który stoi w Stąporkowie wciąż tylko niszczeje. Sprawie ostatnio przyjrzał się portal transport-publiczny.pl.

Foto: archiwum tkn24
Na ten moment PKP nie składa żadnych deklaracji co do dalszych losów stąporkowskiego dworca. Pracownicy spółki tłumaczą, iż cały czas nie przygotowano ostatecznej wersji programu inwestycji dworcowych – „Nie mamy więc możliwości prezentowania oficjalnych stanowisk dotyczących planowanych modernizacji i innych inwestycji PKP SA oraz szczegółów realizacji poszczególnych projektów” – mówi Agnieszka Jurewicz z Wydziału Współpracy z Mediami Polskich Kolei Państwowych w rozmowie z transport-publiczny.pl.
Przypomnijmy, iż jeszcze w 2016 roku obiekt znajdował się na liście budynków, których kolejowa spółka chciała się pozbyć, choćby za symboliczną złotówkę (o tym pisaliśmy TUTAJ). Trudno więc spodziewać się by przyszłość przyniosła dla tego dworca jakieś pozytywne zmiany.
Szkoda, bo jest to obiekt zabytkowy. Dworzec w Stąporkowie powstał w 1884 roku, został zaprojektowany przez architekta Adolfa Schimmelpfeniga.