Dwuznaczne otwarcie Dni Dąbrówna z Pull the Wire, a później było tylko mocniej…

nos-portal.pl 3 miesięcy temu

GMINA DĄBRÓWNO. W wolnym tłumaczeniu nazwy Pull the wire dość erotycznie-energetyczny był początek Festiwalu Dwóch Jezior na Dni Dąbrówna. Jednak prawdziwy ogień był gdy zagrał Proletaryat. Oliwy do ognia dolał Jelonek i jego rockowe skrzypce.

Chłopaki z Pull the wire zafundowali publice ostra jazdę / Fot. Marcin Tchórz

Sympatycy mocnych brzmień gitarowych, amatorzy machania długimi włosami, a przede wszystkim sympatycy mocnego polskiego rocka przyjeżdżają na Dni Dąbrówna. Tam w pierwszej części mają możliwość wyżycia się podczas koncertów znanych polskich rockmanów. Takich wykonawców do Dąbrówna ściągają organizatorzy i lokują na scenie między jeziorami Dąbrowa Wielka i Dąbrowa Mała.

Wiele wskazuje na to, iż był to już ostatni występ kapel rockowych na scenie plenerowej podczas Dni Dąbrówna. Tak przynajmniej w piątkowy wieczór przed całą publiką potwierdził Piotr Zwaliński, wójt gminy Dąbrówno.

Mocne gitarowe brzmienia rozbujały fale włosów artystów i na tafli Dąbrowy Wielkiej / Fot. Marcin Tchórz

– W tym miejscu i na takiej scenie spotykamy się ostatni raz, w przyszłym roku zapraszam wszystkich na muzyczną część Dni Dąbrówna do nowego amfiteatru, który wybudujemy tuż obok tego placu – zadeklarował wójt Zwaliński.

A na scenie każdy kolejny występ wywoływał coraz większe emocje wśród publiczności. Chłopaki z Pull the wire zaśpiewali “Jestem piratem drogowym, palę gumę, wciskam gaz…” i po tych słowach zabrali widzów na ostrą jazdę. Nogi z gazu nie zdjęli muzycy Proletaryatu, którzy chyba jeszcze podkręcili tempo. A wszystkim obecny w okolicy dwóch jezior w Dąbrównie prawdopodobnie spać nie dał Jelonek. Jego skrzypcowy wykon w mega rockowym klimacie wyrwał z butów jego sympatyków i nie tylko, którzy omal nie stracili głów kręcąc długimi piórami.

W sobotę zapraszamy do Dąbrówna na drugą część Festiwalu Dwóch Jezior. Sobotni etap Dni Dąbrówna będzie dużo spokojniejszy. Od 17.30 grają Stare Drobne Małże, Shantaż, Dedis i KaeN. Wbijajcie, wstęp wolny.

Pierwsza część Dni Dąbrówna ma swoich stałych i wiernych fanów / Fot. Marcin Tchórz
Idź do oryginalnego materiału