Policjant z Brzeska uratował życie 3-letniego chłopca, podczas robienia zakupów.
Sytuacja miała miejsce w jednym z brzeskich marketów. Przebywające tam ze swoją matką dziecko zadławiło się cukierkiem.
Kobieta próbowała udzielić mu pomocy, jednak nie przynosiło to skutku, a twarz chłopca zaczynała robić się już sina.
Zdarzenie zauważył policjant, który zupełnym przypadkiem również znajdował się wtedy w sklepie. Funkcjonariusz natychmiast przystąpił do udzielania pierwszej pomocy.
Ułożył dziecko na przedramieniu, stabilizując jednocześnie głowę twarzą zwróconą ku dołowi, a następnie wykonał uderzenia w okolice międzyłopatkowe. Kilkukrotne powtórzenie tej czynności spowodowało usunięcie ciała obcego z dróg oddechowych, dzięki czemu 3-latek mógł zaczerpnąć powietrze.