Stołeczny klub po dwóch spotkaniach jest niepokonany w swojej grupie siatkarskich rozgrywek Ligi Mistrzów. Dziś zmierzy się z przeciwnikiem z Niemiec na warszawskim parkiecie w halo COS Torwar.
Do tej pory podopieczni Piotra Grabana stracili tylko jednego seta i mają komplet punktów. W tej samej sytuacji jest Berlin Recycling Volleys, najbliżsi przeciwnicy Projektu.
Dlatego, jak podkreśla Jan Firlej, wtorkowy mecz rozstrzygnie o tym, kto będzie prowadził w grupie.
– Myślę, iż to będzie interesujący mecz. Ten zespół z Berlina co roku pokazuje, iż w lidze mistrzów potrafi zrobić niespodzianki z mocniejszymi drużynami. Z drużynami ze swojego poziomu wygrywa. Wzmocnili się atakującym, który grał w naszej lidze, Amerykaninem Hanesem. Na pewno przed nami interesujący mecz i myślę, iż między nami a Berlinem rozegra się, kto tę grupę wygra – mówi Firlej.
Mecz Projekt Warszawa – Berlin Volleys dziś o 18.00 na hali COS Torwar w Warszawie.