Dziś noc spadających gwiazd! Spadnie choćby sto Perseidów na godzinę

slowopodlasia.pl 4 godzin temu
W nocy z 12 na 13 sierpnia niebo zamieni się w prawdziwy spektakl światła. To właśnie dziś przypada szczyt aktywności jednego z najbardziej znanych rojów meteorów – Perseidów. W sprzyjających warunkach będzie można dostrzec choćby 100–150 meteorów na godzinę, a ich jasne smugi rozcinające ciemne niebo z pewnością przyciągną zarówno pasjonatów astronomii, jak i tych, którzy po prostu chcą nacieszyć oczy niezwykłym zjawiskiem.Czym są Perseidy?Perseidy to pozostałości po komecie 109P/Swift-Tuttle, która co około 133 lata okrąża Słońce. Ziemia co roku, między 17 lipca a 24 sierpnia, przecina orbitę tej komety, a drobiny kosmicznego pyłu wpadają w atmosferę naszej planety i spalają się, tworząc charakterystyczne „spadające gwiazdy”.Choć obserwujemy je od blisko 2 tysięcy lat, przez cały czas budzą zachwyt i… wciąż owiane są aurą magii. Według popularnych przesądów, wypowiedzenie w myślach życzenia w chwili, gdy dostrzeże się meteor, ma zwiększać szansę na jego spełnienie.Gdzie będą widoczne?Mieszkańcy naszego regionu również będą mogli podziwiać to zjawisko, choć w centrum miasta intensywne oświetlenie uliczne i reklamowe może utrudnić obserwacje. Najlepiej udać się poza zabudowania – na pola, łąki czy w pobliże lasów, gdzie jest mniej źródeł sztucznego światła.Idealnym miejscem będzie niewielkie wzniesienie, które pozwoli objąć wzrokiem jak największą część nieba.Jak patrzeć?Perseidy widać gołym okiem – nie potrzeba teleskopu ani lornetki. Wystarczy ciepła odzież, koc lub leżak, a także cierpliwość. Najwięcej meteorów pojawia się w drugiej połowie nocy, choć w tym roku warunki mogą nieco utrudniać obserwacje – radiant roju będzie nisko nad horyzontem, a blask Księżyca zbliżającego się do pełni rozświetli część nieba.Do fotografowania najlepiej sprawdzi się aparat z obiektywem szerokokątnym (10–24 mm), ustawioną ostrością na nieskończoność, czasem naświetlania 20–30 sekund i czułością ISO 800–3200. Statyw jest niezbędny. W przypadku telefonów warto włączyć tryb „Pro” lub „nocne niebo” i ustawić parametry możliwie zbliżone do powyższych. Choć efekty mogą być skromniejsze, to satysfakcja z uchwycenia choćby jednej smugi jest ogromna.
Idź do oryginalnego materiału