Dziś scena należała do nich – „ARS 2025” za nami

W sobotnie przedpołudnie hala sportowa Zespołu Szkół w Sokółce wypełniła się muzyką, euforią i serdeczną atmosferą. Wszystko za sprawą Przeglądu Artystycznego Ruchu Seniorów ARS 2025, który jak co roku zgromadził liczne zespoły i miłośników twórczości artystycznej z całego powiatu sokólskiego. Wydarzenie to stało się już piękną tradycją, integrującą środowisko senioralne i dającą jego przedstawicielom możliwość zaprezentowania swoich pasji oraz talentów.

Uroczystego otwarcia przeglądu dokonała Elżbieta Kędyś, przewodnicząca Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Sokółce. Towarzyszyli jej Zbigniew Dębko, dyrektor Powiatowego Domu Kultury w Sokółce (PEDEK), oraz Jerzy Białomyzy, członek Zarządu Powiatu Sokólskiego.

– Jak co roku spotykamy się, by wspólnie celebrować muzykę i spotkania międzyludzkie. Dla naszych seniorów to wydarzenie ma wyjątkowe znaczenie. Przede wszystkim pozwala im wyjść z domu, spotkać się z rówieśnikami, dzielić wspólne emocje i doświadczenia. Dzięki takim inicjatywom mogą realizować swoje pasje, na które w czasach aktywności zawodowej często brakowało czasu – mówiła Elżbieta Kędyś.

W tegorocznym przeglądzie udział wzięło siedem zespołów chóralnych oraz jedna solistka. Na scenie wystąpili:

- chór „Epoka” z Korycina,
- chór „Pogodna Jesień” z Krynek,
- chór „Belle Voci” z Sokółki,
- chór „Janowianie” z Janowa,
- chór „Dąbrowiacy” z Dąbrowy Białostockiej,
- zespół wokalno-instrumentalny „Szudziałowianie” z Szudziałowa,
- chór „Sokólskie Wrzosy” z Sokółki,
- oraz solistka Bogumiła Sołoniewicz z Krynek.

Występy obejmowały zróżnicowany repertuar – od utworów ludowych, aż po popularne piosenki rozrywkowe. Każdy zespół miał możliwość zaprezentowania kilku utworów, co pozwoliło publiczności zanurzyć się w bogactwie lokalnej tradycji muzycznej i artystycznej.

– Staramy się, by każdego roku przegląd gościł w innej miejscowości powiatu, by zintegrować różne środowiska senioralne. Dziś na scenie występuje aż osiem formacji – siedem zespołów i jedna solistka. To nie jest konkurs – nie chodzi tu o rywalizację, ale o wspólne przeżywanie sztuki, wzmacnianie więzi i budowanie wspólnoty – podkreślił Zbigniew Dębko.

{youtube}ui_TJeB2TPw{/youtube}

{gallery}/zdjecia/2025/czerwiec/39/{/gallery}

Fot. Gabriel Korecki