"Dziwne, a mówili, iż to Europa zamarznie". Ludzie w Rosji skarżą się Putinowi: przy 30-stopniowym mrozie zostali bez ogrzewania

Zdjęcie: Angarsk w obwodzie irkuckim w Rosji, 21 lutego 2013 r. (zdjęcie ilustracyjne)


W rosyjskim Angarsku został ogłoszony stan wyjątkowy — po awarii w elektrociepłowni ponad 167 tys. mieszkańców zostało bez miejskiego ogrzewania przy temperaturze na zewnątrz dochodzącej do minus 30 stopni Celsjusza. Władze obiecały przywrócić dostawy ciepła do połowy tygodnia. Jednak ludzie marznący w mieszkaniach, gdzie temperatura ledwo osiąga 14–17 stopni, są oburzeni powtarzającymi się awariami i domagają się odpowiedzi, na co wydawane są ich pieniądze, które płacą za ogrzewanie. Sprawą zainteresowała się już prokuratura.