Metrolinx ogłosił, iż wielokrotnie przesuwana linia Eglinton Crosstown LRT nie zostanie uruchomiona we wrześniu, jak pierwotnie planowano. Agencja skupia się teraz na październiku jako możliwym terminie startu.
Podczas piątkowego wydarzenia niezwiązanego z projektem, prezes Metrolinx Michael Lindsay przyznał, iż testy wciąż trwają, ale linia nie osiągnęła jeszcze gotowości do wymaganego 30-dniowego programu pilotażowego poprzedzającego jej udostępnienie pasażerom.
– Niestety, cel, jaki sobie wyznaczyliśmy na wrzesień, nie zostanie zrealizowany – przekazał dziennikarzom. – Liczę, iż to kwestia kilku tygodni, zanim rozpoczniemy próbne kursy – dodał.
Budowa tej od dawna spóźnionej inwestycji ruszyła jeszcze za rządów liberałów, a jej realizacja trwa już siedem lat pod administracją postępowych konserwatystów.
Daty otwarcia były wielokrotnie przesuwane za czasów poprzedniego dyrektora Metrolinx, Phila Verstera, aż w końcu całkowicie z nich zrezygnowano. W zamian ogłoszono, iż termin zostanie podany z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
Obecne kierownictwo skróciło ten okres do miesiąca i zakłada, iż linia zostanie uruchomiona w październiku. Jednak zarówno Lindsay, jak i minister transportu Prabmeet Sarkaria podkreślają, iż nie ma pewności co do tej daty.
– Skoro wrzesień odpadł, celujemy w październik. Wszystko analizujemy tydzień po tygodniu, patrząc na to, jak liczba pojazdów wpływa na wydajność systemu – wyjaśnił Lindsay.
Sarkaria przyznał, iż cierpliwość mieszkańców jest na wyczerpaniu.
– To naprawdę frustrujące, nie ma co do tego wątpliwości – powiedział, pytany, czy rząd powinien przeprosić za kolejne opóźnienia. – Budowa i opóźnienia są trudne, ale naszym priorytetem jest stworzenie bezpiecznego i niezawodnego systemu – zapewnił.
Wrześniowy termin, o którym mówił premier Doug Ford, zakładał, iż jeszcze w sierpniu ruszy demonstracja przychodów, czyli etap, w którym projekt jest ukończony, a pociągi kursują według pełnego rozkładu, choć bez pasażerów. Stacje działają wtedy normalnie, ale linia nie pozostało otwarta dla publiczności.
Planowano, iż etap ten potrwa miesiąc przed startem regularnych usług. Miał rozpocząć się z końcem sierpnia, ale to się nie udało.
– Gdy tylko będziemy gotowi wspólnie z TTC, uruchomimy 30-dniowy test – zapowiedział Lindsay. – Po jego pomyślnym zakończeniu będziemy mogli otworzyć linię dla pasażerów – dodał.
Prezes wskazał również, iż linia Finch West LRT, która także nie ma jeszcze konkretnej daty uruchomienia, przebiega według tego samego harmonogramu co Eglinton Crosstown.
Zapytany, czy istnieje szansa, iż trasa Eglinton zostanie otwarta przed końcem roku, Lindsay odparł: – Mamy taką nadzieję.