Katowice nie planują zakupu elektrycznego pojazdu, który mógłby pomóc seniorom i osobom z ograniczoną mobilnością w dotarciu do grobów bliskich. Odległości od bram cmentarnych do miejsc pochówku bywają znaczne, dlatego o zakup pojazdu wnioskowała radna Urszula Machowska z Koalicji Obywatelskiej.
Radna zwróciła uwagę na potrzebę doposażenia Katowickich Cmentarzy Komunalnych przy ulicy Murckowskiej w pojazd, który mógłby ułatwić przemieszczanie się osobom starszym oraz z trudnościami w poruszaniu się.
„Proszę o rozważenie możliwości zakupu elektrycznego pojazdu wolnobieżnego dla transportu osób, które z racji wieku lub trudności w poruszaniu się nie są w stanie pokonać drogi od bramy cmentarza do miejsca pochówku, często bardzo oddalonego. Samochód mógłby być także wykorzystywany w dniach wzmożonego odwiedzania grobów, np. 1 i 2 listopada” — napisała w swoim wniosku Machowska.
W odpowiedzi na zapytanie wiceprezydent Katowic Jarosław Makowski przyznał, iż w budżecie na 2025 rok nie ma środków na tego typu inwestycję.
„Zakup pojazdu wolnobieżnego do transportu osób na terenie cmentarza nie jest ujęty w budżecie na 2025 rok. Kwestia nabycia takiego pojazdu będzie poddana analizie w trakcie opracowywania projektu budżetu na kolejny rok, z uwzględnieniem możliwości finansowych miasta” — stwierdził Makowski.