– Świat bez kobiet nie mógłby istnieć, to nie byłby już ten sam świat. Dzisiaj rozpoczynamy świętowanie w Ćmielowie. Koncert, na który wspólnie z domem kultury zaprosiliśmy, to świetna okazja na wspólne spędzenie wolnego czasu, a także naładowanie akumulatorów przed nadchodzący tygodniem. Dziękujemy za tak duże zainteresowanie. Widzę, iż panie przyszły wraz ze swoimi mężczyznami, mężami, partnerami. To cieszy, iż możemy być tego dnia razem i cieszyć się ze wspólnie spędzonego czasu – mówiła tuż przed niedzielnym koncertem Joanna Suska, burmistrz Ćmielowa.
Dodaje, iż kobiety w gminie Ćmielów mogą realizować się na wielu płaszczyznach: zawodowej, społecznej, a także tej rodzinnej. Chętnie zapisują się do Kół Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszeń, czy Zespołów Śpiewaczych.
– Wszystko zaczyna się od kobiety. Najpierw od matki, później zakładamy rodziny i mamy własne dzieci. W gminie Ćmielów tak się złożyło, iż te najważniejsze funkcje w samorządzie również pełnią kobiety. Jestem pierwszy burmistrzem – kobietą w historii gminy Ćmielów, ale panie zasiadają na czele wielu ważnych dla naszej gminy instytucji. Dziś mamy równouprawnienie, choć nie do końca je odczuwam. Są tacy, na szczęście nieliczni, którzy twierdzą, iż kobieta nadaje się tylko do kuchni, do sprzątania, czy rodzenia dzieci. My kobiety mamy olbrzymią siłę. Potrafimy zrobić wiele, jesteśmy bardzo pracowite, a jednocześnie musimy udowadniać, iż potrafimy osiągnąć sukces. Jest nam na pewno trudniej, niż mężczyznom, bo mamy wiele obowiązków. Musimy godzić sprawy zawodowe i osobiste. Ale gdy mamy już przy sobie tych adekwatnych mężczyzn, którzy motywują nas do działania, to „rozwijamy skrzydła” – tłumaczy Joanna Suska.
Dla wszystkich pań, które uczestniczyły w koncercie przygotowała słodki upominek ze specjalnymi życzeniami.
Grzegorz Uniwersał z grupy „Faceci w Bieli”, która umilała swoim śpiewem niedzielne popołudnie, przyznaje, iż grupa po raz pierwszy gości w Ćmielowie, choć ma nadzieję, iż takich spotkań z ćmielowską publicznością, będzie w przyszłości więcej.
– Dziś przyjechaliśmy z repertuarem, który dedykujemy wszystkim paniom z gminy Ćmielów, choć w programie mamy także piosenki Elvisa Presleya, Franka Sinatry, czy utwory operetkowe. Do współpracy zapraszamy znane sopranistki z Opery Narodowej – wyjaśnia Grzegorz Uniwersał.
Wyjaśnia, iż sam zespół „powstawał” bardzo powoli. Było wielu kandydatów, ale nie wszyscy się sprawdzali. Połączył ich profesor od śpiewu – Jacek Ozimkowski. Zespół istnieje od niedawna, bo zaledwie od 16 miesięcy.
– Wszyscy jesteśmy jakby „od niego”. Fajnie wyszło, iż spod kurateli naszego profesora jesteśmy właśnie „Facetami w Bieli”. To też taki przekaz, bardzo jasny i mówiąc metaforycznie – taki „czysty”. Chcemy wykonywaną przez nas muzyką przekazać innym to, co najlepsze, iż możemy wspólnie dobrze się bawić. Rozwijamy się, zwiększamy nasz repertuar i staramy się, żeby widownia była zadowolona i zaprasza nas na koncerty– tłumaczy muzyk.
„Faceci Bieli” przed ćmielowską publicznością zaprezentowali najpiękniejsze pieśni neapolitańskie, jak „O sole Mio!”, „Bella, Ciao!”, „Parla piu piano”, „Oh Marie, Marie!”, czy„O surdato ’nnammurato”.
– Ze względu na to, iż w Ćmielowie dziś wyjątkowy dzień, Dzień Kobiet, przygotowaliśmy wyjątkowe utwory o miłości – zapewnia Grzegorz Uniwersał.
Wystąpili: Paweł Fundament (tenor), Grzegorz Uniwersał (tenor), Wojciech Szczygieł (prowadzący), Anna Głowa-Łobodzińska (fortepian) i Maksymilian Frach (skrzypce).
Grzegorz Uniwersał przyznaje, iż ze względu na kapryśną pogodę zespół nie miał okazji, na zwiedzanie Ćmielowa.
– Ale słyszałem, iż macie najpiękniejsza w Polsce porcelanę, tuż obok domu kultury stoi piękna tężnia solankowa. To bardzo malownicza miejscowość. Chcielibyśmy bardzo tu wrócić i pozwiedzać. Mam nadzieję, iż będzie taka okazja na wiosnę i w lecie – podsumowuje.
Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor chmielowskiego domu kultury przyznaje, iż Dzień Kobiet nie mógł odbyć się bez żadnego koncert dla pań.
– Zorganizowaliśmy dzisiaj koncert ze sporą dawką humoru. Panowie występować będą w białych strojach z pięknym romantycznym repertuarem. Cieszę się, iż oprócz pań z naszej gminy, odwiedziły nas także mieszkanki Ostrowca Świętokrzyskiego, czy gminy Bodzechów. Dziś, 5 marca obchodzimy Dzień Teściowej. Niech każda teściowa pamięta, iż mogła trafić gorzej – żartuje Wioletta Rogala-Mazur.
Kobietom z okazji ich święta życzy zdrowia, wytrwałości w codziennej gonitwie, a także siły, która pozwoli się z tymi codziennymi problemami zmierzyć.
– Oprócz bezcennego zdrowia, życzę im wytrwałości, a także tego, aby mogły realizować swoje marzenia – podsumowuje dyrektor domu kultury.
Fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info