Kilkanaście pielęgniarek ze Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu mogło przez półtora roku wyłudzić ponad 300 tysięcy złotych.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu pod nadzorem prokuratury rejonowej. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyła dyrekcja szpitala.
„Dotyczy ono wyłudzeń, czyli oszustwa, co stanowi czyn z artykułu 286 paragraf jeden kodeksu karnego, do których dochodziło od września 2020 roku do lutego 2022 roku. Przestępstwo miało polegać na fałszowaniu dokumentów, czyli ewidencji czasu pracy poprzez dopisywanie nazwisk pracowników w książkach raportów pielęgniarskich. Na skutek tego doszło do wyłudzenia przez grupę pielęgniarek nie należnego im wynagrodzenia, tak zwanych dodatków covidowych, w łącznej kwocie na razie ponad trzystu tysięcy złotych” – mówi Faktom Oświęcim Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Wynika z tego, iż pielęgniarki, które siedziały w domu lub były w pracy w innej placówce medycznej poświadczały, iż w tym czasie pracowały na oddziale covidowym Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu. Zachłanność jest tym bardziej bulwersująca, iż dodatki covidowe, te prawidłowo naliczane za faktycznie wykonaną pracę, wcale niskie nie były.
Na razie prokurator nie przedstawił nikomu zarzutów, ale ostatecznie może je usłyszeć kilkanaście pielęgniarek. Niewykluczone, iż do tej grupy dołączy także nieznana na razie liczba ratowników medycznych.
Do podobnych przestępstw mogło dochodzić wielu szpitalach w całym kraju, co wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, opublikowanego w 2023 roku.