Obraz ludzi zanurzających się w lodowatej toni jeziora bądź rzeki przestał należeć wyłącznie do garstki zapaleńców albo mieszkańców Skandynawii. W ostatnich latach morsowanie urosło w Polsce do rangi prawdziwego fenomenu społecznego, a profile w sieci regularnie wypełniają fotografie roześmianych osób pośród lodowych tafli.