- Na tegoroczną edycję festiwalu przygotowano 13 filmów. Są to produkcje z Warsztatów Terapii Zajęciowej, Środowiskowych Domów Samopomocy oraz Domów Pomocy Społecznej, które prowadzą rehabilitację zawodową i społeczną osób dorosłych z niepełnosprawnościami. Filmy pochodzą z placówek z województwa lubelskiego i mazowieckiego, między innymi z Białej Podlaskiej, Konstantynowa, Kodnia, Kisielan, Siedlec i Żelechowa - mówi Jakub Semeniuk organizator festiwalu i kierownik WTZ Caritas Biała Podlaska.Obejrzyj galerię zdjęć z wydarzenia:Aktywizacja zawodowa i społecznaDodaje, iż podstawowym celem festiwalu jest aktywizacja zawodowa i społeczna uczestników. - Poprzez udział w tworzeniu filmów uczą się oni nowych rzeczy, pokonują własne bariery, występują przed kamerą i mają możliwość poznania pracy aktora. Organizatorom zależy, by wydarzenie było atrakcyjne dla uczestników, czemu sprzyjają również nagrody. Największą barierą dla uczestników jest zwykle występowanie przed kamerą, ale udział w produkcji filmowej pozwala im ją przełamywać. Widzowie festiwalu mogą obserwować euforia uczestników z oglądania siebie na dużym ekranie podczas gali finałowej - zauważa Jakub Semeniuk kierownik WTZ Caritas Biała Podlaska..Uczestnikami są osoby od 18 roku życia, bez górnej granicy wieku - w jednym z filmów wystąpiła osoba w wieku 95 lat. W ramach festiwalu realizowane są również warsztaty filmowe prowadzone przez aktorów znanych z seriali i filmów. W tym roku poprowadził je Redbad Klynstra. Warsztaty miały część praktyczną i teoretyczną, a uczestnicy chętnie brali w nich udział i mieli możliwość spotkania aktora osobiście - mówi Jakub Semeniuk.- Jestem bardzo poruszony filmami przygotowanymi przez osoby z niepełnosprawnościami. Są to filmy, które opowiadają o nich samych, o ich podejściu do własnej historii życia i sytuacji, w której się znajdują. To, co zostało pokazane - ich przeżycia, historie i odczucia - jest bardzo ważne dla nas wszystkich. Fakt, iż potrafią zdobyć się na pokonanie swoich trudności i czynią to w sposób bezpośredni i jasny, jest dla nas, osób sprawnych, ale również mierzących się z własnymi problemami, lekcją pokonywania trudności i akceptowania swojej sytuacji. To przesłanie jest dla nas bardzo pomocne i ważne - zauważa biskup Kazimierz Gurda ordynariusz diecezji siedleckiej obecny na festiwalu.Festiwal przemienia sercaWskazuje, iż takie wydarzenie i takie filmy mogą pozytywnie wpływać na uczestników, przemieniać ich serca i dodawać im odwagi. - Osoby, które przeżywają swoją niepełnosprawność, widząc te postawy, mogą się mobilizować do innego spojrzenia na siebie - podkreśla biskup Kazimierz Gurda.- Co roku prezentowane są inne treści, ponieważ festiwal ma za każdym razem inny temat. W tym roku tematem jest „Niepełnosprawność i ja”, a filmy ukazują bieżące funkcjonowanie placówek, które zajmują się pomocą osobom z niepełnosprawnościami. Dla twórców tych filmów jest to bardzo ważne, ponieważ dzięki nim mogą spojrzeć na siebie i swoje życie z innej perspektywy. Dla widzów jest to okazja, aby zauważyć, iż wśród nas są osoby, które funkcjonują podobnie jak my, ale mają bardziej ograniczone możliwości - przekazuje ks. Paweł Zazuniak dyrektor Caritas diecezji siedleckiej.Dodaje, iż co roku pojawiają się nowe osoby, które podejmują się udziału w filmach. - Jest to forma terapii i rozwoju, podczas której odkrywają swoje talenty, takie jak śpiew, praca przy komputerze czy udział w produkcji filmowej. Terapeuci i wychowawcy ich do tego motywują. Nie chodzi o to, aby uczestnicy stawali się aktorami, ale aby wychodzili do ludzi i pokazywali siebie takimi, jakimi są - mówi ks. Paweł Zazuniak.- Film został przygotowany o różnych pracach komputerowych i plastycznych wykonywanych w pracowniach, a także o aktywnościach takich jak robienie stroików, śpiewanie i taniec. Występowanie w filmie sprawiło mi euforia i było pozytywnym doświadczeniem. Udział w nagraniach pozwala wyrazić siebie, szczególnie poprzez taniec i aktywność, a także pokazuje pomocność i zaangażowanie w prace wykonywane na co dzień, również w kuchni. Festiwal jest dobrym sposobem na pokazanie artyzmu i umiejętności osób z niepełnosprawnościami, zwłaszcza iż wiele z nich ma trudności ze znalezieniem pracy z powodu stanu zdrowia. Udział w wydarzeniu jest okazją do zaprezentowania swoich talentów - mówi Monika Pieniak z Białej Podlaskiej.- Festiwal jest dobrym sposobem na spotkanie się z innymi osobami z niepełnosprawnościami. Daje energię i euforia oraz stwarza okazję do pokazania swoich talentów. Filmy podobały się i zawierały zabawne sceny. Osoby z niepełnosprawnościami mają ukryte talenty, które mogą w ten sposób zaprezentować. Udział w festiwalu jest pozytywnym doświadczeniem - mówi Mariola Jawoszek uczestniczka WTZ Siloe Caritas.Film WTZ działającego przy Elremecie został przygotowany o niepełnosprawności uczestników oraz ich koleżanek i kolegów. - Praca nad nim trwała ponad miesiąc i włożyliśmy w nią dużo wysiłku. Wszyscy chętnie brali udział w nagraniach i nie było potrzeby nikogo przekonywać. Udział w filmie daje satysfakcję z wykonanej pracy oraz możliwość zobaczenia efektu na ekranie - wskazuje Klaudia Szpura uczestnicząca w WTZ przy spółdzielni Elremet.Dodaje, iż obejrzenie innych filmów pozwoliło zauważyć, iż również w nie włożono dużo pracy i zostały dobrze przygotowane. - Udział w warsztatach aktorskich umożliwił poznanie, ile wysiłku wymagają role aktorskie i jak aktorzy pracują nad swoim występem. Festiwal jest inicjatywą potrzebną, ponieważ pozwala otwierać się na ludzi, daje większą energię i odwagę - mówi Klaudia Szpura.Jury nagrodziło 3 filmy:I miejsce: Warsztat Terapii Zajęciowej w KodniuII miejsce: Środowiskowy Dom Samopomocy w Białej PodlaskiejIII miejsce: WTZ Siedlce - Caritas Diecezji SiedleckiejPubliczność nagrodziła film przygotowany przez Warsztat Terapii Zajęciowej Caritas w Białej Podlaskiej.Podlaskie Święto Chmielu już w ten weekendParczew zaprasza na tenis stołowyPoznają nowoczesne metody leczenia zaburzeń serca [FILM]