Feta w Pile po awansie Polonii do Metalkas 2. Ekstraligi

Za nami trzy dni pełne emocji dla wszystkich kibiców żużla. Po zwycięskim dwumeczu z Wybrzeżem Gdańsk w Krajowej Ligi Żużlowej, Pronergy Polonia Piła zapewniła sobie awans do Metalkas 2. Ekstraligi. Z tej okazji w poniedziałek 22 września na placu Staszica w Pile zorganizowano uroczystą fetę dla kibiców. Punktem kulminacyjnym wieczoru było efektowne rozświetlenie Hotelu Gromada w barwach klubowych, co wywołało gromkie brawa i entuzjazm zgromadzonych fanów.

Na wydarzeniu obecne były władze miasta i powiatu, poseł Piotr Głowski przedstawiciele sponsorów, działacze klubu. Kibice mogli wysłuchać wypowiedzi zawodników, którzy nie kryli euforii z awansu i chętnie deklarowali chęć jazdy w barwach Polonii na wyższym poziomie rozgrywkowym. Natomiast prezesi przypomnieli , iż trzy lata temu rozpoczęła się droga odbudowy Polonii Piła i krok po kroku prowadzą klub do sukcesów

Bardzo dziękujemy, bo to dla Was wszystko było robione. I tak jak trzy lata temu ten projekt się zaczynał w Auli ANS podczas pierwszej prezentacji, kiedy poznaliśmy Państwa, Wy poznaliście nas, wtedy mówiliśmy o tym, iż będziemy krok po kroku prowadzili ten klub do tego, żeby odnosić coraz większe sukcesy. Czujemy ogromną presję, sukcesów, które Polonia Piła odnosiła, kiedy nas tu nie było. To znaczy, my byliśmy, ale w trochę innej formie w 1997 r. kiedy Hans Nielsen startował w Polonii Piła, to Darek Pućka był szefem sponsoringu Lecha. Więc doskonale wiemy, jaka to jest odpowiedzialność i jaka to jest tradycja, ale dzisiaj możemy po trzech latach powiedzieć, mamy pierwszy etap za sobą, to co chcieliśmy osiągnęliśmy, ale to nie my, a nasi zawodnicy, gdyż bez nich to oczywiście byłoby niemożliwe, ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie tez nasze spotkanie z panem prezydentem ówczesnym posłem Piotrem Głowskim, dzisiaj z naszą panią prezydent Beata Dudzińską oraz władzami powiatu – mówi Dariusz Słowiński, vice-prezes Polonii Piła.

Podczas przemówienia do kibiców prezydent Piły Beata Dudzińska podkreśliła, iż pierwszy krok w rozwoju żużla w Pile zrobił Piotr Głowski gdy był prezydentem , a ona przejęła zadanie w trudnym momencie, kontynuując inwestycję w stadion wartą blisko 30 milionów złotych – największą w historii miasta w obszarze sportu. Zaznaczyła, iż sukcesy są możliwe dzięki stworzonej infrastrukturze i zespołowi, a dalszy rozwój wymaga kolejnych przygotowań. Przyznała, iż awans był niespodzianką, która stała się rzeczywistością dzięki ciężkiej pracy całego środowiska. Zapowiedziała dalsze wsparcie i kibicowanie, by wszyscy razem tworzyli jeden żużlowy team w Pile.

Nie zabrakło również wspólnych zdjęć z drużyną i okazałym pucharem za triumf w KLŻ.

Atmosfera całej fety była wyjątkowa – pełna radości, dumy i nadziei na kolejne sukcesy. Plac Staszica wypełniły śpiewy, okrzyki i uśmiechy kibiców, którzy dali wyraźny sygnał, iż żużel to sport numer jeden w Pile. Awans do wyższej ligi oznacza nowe wyzwania, większe wydatki i potrzebę mocniejszego składu, ale też szansę na jeszcze większe emocje i widowiska.

Mecze w Pile czy te wyjazdowe w rundzie play –off oraz poniedziałkowa feta były dowodem na ogromną siłę lokalnej społeczności i pasji, jaka łączy wszystkich fanów czarnego sportu w Pile. euforia była szczera i udzielała się każdemu – czuć było, iż to dopiero początek nowego, ekscytującego etapu w historii Polonii.

Sebastian Daukszewicz