
Fot. Radio DoxaNiemal 200 uczniów szkół ponadpodstawowych z całej Polski wzięło udział w finale tegorocznej Olimpiady wiedzy i wartości w sporcie. Wydarzenie po raz dwunasty odbyło się w auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego. Celem konkursu jest propagowanie wartości w sporcie oraz ukazanie relacji pomiędzy wiarą i sportem. Tegoroczna edycja odbyła się pod hasłem: „Sporty motorowe. Rozwój emocjonalny i odporność psychiczna jako wartość sportu w edukacji i wychowaniu”. Zadaniem uczestników było zaprezentowanie swojej wiedzy poprzez rozwiązanie testu. Gościem specjalnym spotkania byli opolscy żużlowcy: Wojciech Załuski oraz Oskar Polis.
– Zawsze założeniem tej olimpiady było, jest i będzie sięganie do głębszych wartości, tych, które mogą służyć w procesie wychowania, ewangelizacji, przydatnych do życia. I to też ma miejsce, na to kładziemy nacisk. Tematyka, myślę, bardzo interesująca – sporty motorowe i to szeroko rozumiane. Uczestnicy są z całej Polski, z około 70 szkół. To też świadczy o tym, iż ta olimpiada ma się dobrze i uczniowie chcą wydobywać wartości tkwiące w sporcie. Poziom jest zawsze bardzo wysoki. Dla nas największą trudnością jest rozstrzygnięcie tych najwyższych miejsc, bo rzeczywiście niuanse decydują o tym, kto wygrywa. Ale też trzeba powiedzieć, iż sporty motorowe jako tematyka to nie jest łatwe do takiego całościowego ogarnięcia. W tym roku udało się zaprosić dwóch żużlowców. Nieprzypadkowo, bo jednak ten żużel jest fenomenem w naszym kraju i stadiony żużlowe zawsze wypełniają się do ostatniego miejsca. Tym żużlem też w jakimś sensie mocno od wielu lat żyje nasze miasto i dlatego też ludzie związani z kolejarzem Opole pojawili się na tym spotkaniu – mówi ksiądz Jerzy Kostorz z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, główny organizator olimpiady
– Jednym z takich punktów ważnych jest dążenie do celu. Moim celem zawsze było zajmować pierwsze miejsce. Dla mnie drugie, trzecie miejsce na miarę krajowego sukcesu to była porażka. Na pewno nie jest to łatwa droga. Wymaga dużego poświęcenia. Mnie akurat przychodziło to, mogę powiedzieć, łatwo.– podkreśla Wojciech Załuski, były zawodnik Kolejarza Opole.
– Trzeci raz biorę udział w olimpiadzie. Test wiedzy rok temu był o tenisie. Dzisiaj dość zadowolony jestem. To temat, w którym się dość dobrze akurat czułem, bo jestem fanem Formuły 1. Dość fascynujące to jest dla mnie. Najłatwiejsze zagadnienie? Zdecydowanie to o mistrzach świata i pytania związane z naszym rodakiem Robertem Kubicą. Były problemy, głównie z tematem żużla, bo to nie moja piłeczka – opowiada Kamil Kumorek z zespołu szkół w Nysie.
– W etapie szkolnym drugi brała udział, w finale jestem po raz pierwszy. Nie było chyba takiego pytania, które by mnie zaskoczyło, czy sprawiło jakąś trudność. Ja systematycznie siedziałam nad notatkami, czytałam każdy artykuł, opracowałam sobie po swojemu i jakoś poszło – dodaje Maja Figiel z Zespołu Szkół Technicznych w Nysie.
– Pierwszy raz biorę udział w konkursie. Interesuję się Formułą 1, ale ogólnie te sporty motorowe są gdzieś tam w moich zainteresowaniach. W sumie to żadne pytanie mnie jakoś bardzo nie zaskoczyło. Myślałam, iż będzie trudniej, więc nie było źle. Daty były chyba najcięższe. Z racji, iż ja śledziłam tylko w sumie Formułę 1, to z żużla musiałam się przygotować, tak samo z rajdów samochodowych – mówi Sonia z III LO w Opolu.
– Było w porządku. Chyba nie miałam jakichś największych zaskoczeń, nie było trudnych pytań. Czasami zdarzały się pytania o jakieś daty, których nie do końca wiedziałam, ale tak to było w porządku – dodaje jej koleżanka ze szkoły, Ola.
Dodajmy, iż dzisiejsi finaliści zostali zakwalifikowani spośród niemal 680 osób biorących udział w eliminacjach szkolnych.
Jerzy Kostorz, Wojciech Załuski, uczestnicy:
Dłuższa relacja:
Jerzy Kostorz, Wojciech Załuski, uczestnicy:
Autor: Anna Kurc

19 godzin temu















