Finansowa tragedia milionów mieszkańców bloków. Nowe przepisy od 2026 roku. Czynsze staną się nie do zniesienia?

6 godzin temu

Od 2026 roku wszystkie budynki mieszkalne z trzema lub więcej kondygnacjami muszą mieć zamontowane windy. Koszt inwestycji może sięgnąć 500 tysięcy złotych, a zapłacić za to mogą mieszkańcy. Sprawdź, czy twój budynek będzie musiał się dostosować i ile to może kosztować.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe przepisy zrewolucjonizują polskie blokowiska. Od przyszłego roku wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe będą zmuszone do montażu wind w budynkach, które ich jeszcze nie mają. Celem jest poprawa dostępności dla osób z niepełnosprawnościami, seniorów i rodzin z małymi dziećmi. Pojawiają się jednak pytania o gigantyczne koszty tych inwestycji.

Obowiązek dotyczy budynków mieszkalnych mających trzy lub więcej kondygnacji oraz budynków użyteczności publicznej z co najmniej dwiema kondygnacjami. To oznacza, iż tysiące polskich bloków będzie musiało przejść kosztowną modernizację, którą w ostatecznym rozrachunku opłacą mieszkańcy.

Koszt choćby pół miliona złotych

Jak informuje administrator24.info, koszt dobudowy windy w istniejącym budynku może wynosić od 150 tysięcy do 500 tysięcy złotych. Wysokość wydatku zależy od wielu czynników – wysokości budynku, wybranej technologii, wielkości kabiny czy jakości użytych materiałów oraz tego czy jest gdzie tę windę zamontować.

Montaż windy to nie tylko sama instalacja urządzenia. Inwestycja wiąże się z koniecznością uzyskania odpowiednich pozwoleń oraz dostosowania infrastruktury budynku, co może generować dodatkowe koszty. Często konieczne są prace budowlane, wzmocnienie konstrukcji czy przebudowa klatki schodowej. W przypadku starszych budynków koszty mogą być jeszcze wyższe ze względu na konieczność dostosowania konstrukcji do współczesnych norm technicznych. Niektóre bloki mogą wymagać kompleksowej przebudowy, by pomieścić szyb windowy. Może być też tak, iż winda będzie zewnętrzna, co rodzi kolejne architektoniczne problemy.

Dodatkowo trzeba uwzględnić późniejsze koszty eksploatacji, serwisu i przeglądów technicznych, które będą obciążać mieszkańców przez kolejne dziesięciolecia. Miesięczne koszty utrzymania windy mogą wynosić kilkaset złotych.

Kto zapłaci za inwestycję

Wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe mogą ubiegać się o dofinansowanie z rządowego Funduszu Dostępności prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. choćby przy maksymalnym wsparciu, może się okazać część kosztów inwestycji będzie musiała zostać pokryta przez spółdzielnie czy, pośrednio przez mieszkańców. W praktyce oznacza to, iż lokatorzy będą musieli sięgnąć głęboko do portfeli. Wspólnoty mogą zdecydować się na jednorazową dopłatę od mieszkańców, rozłożenie kosztów na raty przez kilka lat lub podniesienie miesięcznych opłat eksploatacyjnych.

Możliwe jest również wykorzystanie funduszu remontowego, jeżeli wspólnota dysponuje wystarczającymi środkami. W większości przypadków fundusze te nie będą jednak wystarczające na pokrycie tak wysokich kosztów, więc mieszkańcy będą musieli dołożyć własne pieniądze. Wysokość indywidualnych dopłat będzie zależeć od liczby mieszkań w budynku i przyjętego sposobu podziału kosztów. W typowym bloku mieszkalnym każdy lokal może zostać obciążony kwotą od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Mieszkańcy muszą się przygotować

Nowe przepisy wchodzą w życie za nieco ponad rok, więc wspólnoty i spółdzielnie powinny już teraz rozpocząć przygotowania do inwestycji. Mieszkańcy powinni aktywnie uczestniczyć w zebraniach wspólnot, aby być na bieżąco z planowanymi inwestycjami i ich finansowaniem.

Warto zasięgnąć informacji na temat dostępnych form dofinansowania oraz ewentualnych ulg podatkowych związanych z inwestycjami poprawiającymi dostępność budynków. Niektóre gminy mogą oferować dodatkowe wsparcie finansowe dla takich przedsięwzięć. najważniejsze jest również wczesne uzyskanie wycen od różnych firm zajmujących się montażem wind. Ceny mogą się znacznie różnić między wykonawcami, a wybór najtańszej oferty może oznaczać oszczędności tysięcy złotych dla mieszkańców.

Wspólnoty powinny też rozważyć różne opcje finansowania – od kredytów poprzez rozłożenie płatności na raty po jednorazowe dopłaty mieszkańców. Każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady finansowe.

Brak wyjścia z obowiązku

Nowe przepisy nie przewidują możliwości uniknięcia obowiązku montażu windy. Wszystkie budynki mieszkalne z trzema lub więcej kondygnacjami będą musiały się dostosować, niezależnie od wieku budynku czy sytuacji finansowej mieszkańców. Oznacza to, iż choćby wspólnoty borykające się z problemami finansowymi będą zmuszone znaleźć środki na inwestycję.

Przepisy mają na celu poprawę jakości życia osób z niepełnosprawnościami, seniorów i rodzin z małymi dziećmi. W Polsce wciąż wiele budynków mieszkalnych nie zapewnia odpowiedniej dostępności, co ogranicza mobilność znacznej części społeczeństwa. Choć cel społeczny jest szczytny, praktyczna realizacja przepisów oznacza ogromne obciążenie finansowe dla milionów polskich rodzin. Mieszkańcy starszych bloków będą musieli przygotować się na jedną z największych inwestycji w historii swojego budynku.

Idź do oryginalnego materiału