FKS Stal Mielec równo 49 lat temu podjął na własnym stadionie Real Madryt

Zdjęcie: foto Dawny Mielec / Facebook

Triumf królewskich, 40 tysięcy widzów, brak występu Andrzeja Szarmacha, wspomnienia Włodzimierza Gąsiora

Przede wszystkim spoglądając na zdjęcia z tego meczu niedouwierzenia dziś jest zainteresowanie jakie wzbudził pojedynek z Realem. Ludzie stojący na blokach, stadion wypełniony po ostatnie wolne miejsca. Historycy po latach wspominają, iż frekwencja na tym meczu wyniosła około 40.000 tysięcy widzów co jak na warunku Mielca jest liczbą ogromną.

Według GUS w połowie lat 70. ubiegłego wieku w Mielcu mieszkało około 42.000 tysięcy mieszkańców.

Znaną historią z tego spotkania jest fakt, iż przez problemy tworzone przez Górnika Zabrze w tym meczu wystąpić nie mógł znajdujący się wtedy w świetnej formie Andrzej Szarmach, z którym jak wspominał po latach dla "Nowin" były wiceprezes do spraw organizacyjnych Stali Mielec ŚP. Edward Kaźmierski - "Wygralibyśmy z Realem".

Nie tak dawno wywiadu portalowi "Wrzutka" w ramach cyklu "Moje Solskiego" udzielił Włodzimierz Gąsior, który to spotkanie rozpoczął w 1 składzie. Jak sam powiedział -

W meczu z Realem Madryt nie byłem sobą

Po całą rozmowę na temat kariery Włodzimierza Gąsiora, a także na temat wątku meczu z Realem Madyt odsyłamy poniżej.

Burza przed samym meczem, porażka w rewanżu

Przed samym spotkaniem nad miastem przeszła burza, po niej gwałtownie zrobiło się ciemno jednak w żaden sposób choćby pomimo jeszcze wtedy braku jupiterów na stadionie nie opóźniło to rozpoczęcia tego meczu. Królewscy dość gwałtownie zdobili gola gdyż już w 7. minucie za sprawą Santillany, natomiast w 52. minucie za sprawą późniejszego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii - Vincente Del Bosque - podwyższyli prowadzenie. W końcówce gola kontaktowego zdobyli gospodarze za sprawą Ryszarda Sekulskiego w 75. minucie.

W rewanżu w Hiszpanii mielczanie przegrali 1:0 po golu Pirriego pomimo tego, iż według obserwatorów tego meczu byli dużo lepsi od gospodarzy.

FKS Stal Mielec - Real Madryt 1:2 (0:1)

FKS Stal Mielec (trener - Edmund Zientara): Zygmunt Kukla, Krzysztof Rześny, Marian Kosiński, Edward Bielewicz, Zbigniew Hnatio, Włodzimierz Gąsior (46. Edward Oratowski), Henryk Kasperczak, Jerzy Krawczyk, Witold Karaś, Ryszard Sekulski, Grzegorz Lato.

Real Madryt (trener Miljan Miljanić): Miguael Angel Suarez, Benito Rubio, Juan Cruz Sol Oria, Jose Antonio Camacho, Jose Martinez Sanchez Pirii, Vincente Del Bosque, Henning Jensen, Paul Breitner, Santillana (86. Francisco Uria), Manuel Velazquez, Carlos Lacasia.

Bramki: Santillana (0:1), Vincente Del Bosque (0:2), Ryszard Sekulski (1:2)