Lech Poznań rozegra trzecie spotkanie w ramach Ligi Konferencji. Rywalem Kolejorza będzie drużyna Rayo Vallecano. Trener Mistrzów Polski spodziewa się trudnego meczu.
Lech Poznań przygotowuje się do starcia z Rayo Vallecano w europejskich pucharach. Dla hiszpańskiego klubu to powrót do międzynarodowej rywalizacji po dwóch dekadach, dla Kolejorza kolejna okazja, by przypomnieć o magii europejskich wieczorów. Trener Niels Frederiksen zachowuje jednak pokorę i przyznaje, iż jego zespół nie jest faworytem.
– Zwykle w Polsce jesteśmy faworytami, ale tym razem nimi nie będziemy. Wierzymy jednak, iż mamy szansę wygrać i z takim przekonaniem wyjdziemy na boisko. jeżeli zwyciężymy, będzie to niespodzianka – powiedział szkoleniowiec Lecha.
Frederiksen podkreśla, iż pucharowe spotkania rządzą się swoimi prawami i nie mają wiele wspólnego z ligową rywalizacją. Duńczyk nie lekceważy Rayo, spodziewając się wyrównanego i intensywnego meczu.
Dotychczas Kolejorz ma na koncie trzy punkty. Cenne zwycięstwo poznaniacy odnieśli na własnym stadionie z drużyną Rapid Wiedeń. Potem niespodziewanie zawodnicy Lecha Poznań przegrali na wyjeździe z drużyną z Gibraltaru Lincoln Red Imps. W aktualnej fazie Lech rozegra jeszcze cztery spotkania.

1 miesiąc temu
![Królewiec tuż za podium w finale wojewódzkim w piłce manualnej [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Krolewiec-tuz-za-podium-w-finale-wojewodzkim-w-pilce-recznej-3.jpeg)













