W meczu 1. rundy Pucharu Polski – rozegranym w hali sportowej w Maniowach – futsaliści Migrondu Ostrowsko sprawili ogromną niespodziankę, pokonując doświadczony zespół GKS Futsal Nowiny 4:2. Dla gospodarzy, którzy dopiero budują swoją futsalową historię, to historyczny triumf i awans do kolejnej rundy ogólnopolskich rozgrywek.
Migrond, który prawo gry na szczeblu centralnym wywalczył w ubiegłym sezonie dzięki zwycięstwu w eliminacjach wojewódzkich, przystępował do meczu w roli outsidera. Faworytem byli goście z Nowin – drużyna z drugoligowym doświadczeniem i bogatą historią ligowych występów. Ale parkiet w hali sportowej w Maniowach pokazał, iż serce do walki potrafi zdziałać wiele.
Od pierwszych minut gospodarze ruszyli na rywala bez żadnych kompleksów. Wysokie tempo, agresywny pressing i ogromne zaangażowanie przynosiły efekty. Po jednej z ofensywnych akcji strzał Jakuba Kasperczyka został lekko zmieniony przez Kacpra Mańsko, co kompletnie zmyliło bramkarza GKS-u i dało Migrondowi prowadzenie 1:0, które utrzymało się do przerwy.

Po zmianie stron goście próbowali odwrócić losy meczu, ale twarda i zdyscyplinowana defensywa zespołu prezesa Tomasza Wróbla skutecznie rozbijała ich ataki. niedługo gospodarze wyprowadzili zabójczą kontrę – Patryk Duda wykorzystał swoje tempo i podwyższył na 2:0. Choć Nowiny gwałtownie złapały kontakt, zdobywając bramkę na 2:1, emocje w hali tylko się spotęgowały.
Chwilę później Daniel Bałos precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego ponownie dał gospodarzom dwubramkową przewagę. Goście w końcówce postawili wszystko na jedną kartę, grając z „lotnym bramkarzem”, co pozwoliło im zdobyć gola kontaktowego na 3:2. Jednak to Migrond miał ostatnie słowo – ponownie Bałos trafił do siatki, ustalając wynik na 4:2 i pieczętując sensacyjne zwycięstwo.

Migrond Ostrowsko nie tylko awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski, ale też pokazał swój duży potenchał. Dla ekipy z Podhala to doskonały prognostyk przed zbliżającym się debiutem w rozgrywkach III ligi futsalu.
Migrond Ostrowsko – GKS Futsal Nowiny 4:2 (1:0)
Gole dla Migrond: Bałos 2, Mańko, Duda
Migrond: Żuk – Jandura, Bałos, Kasperczyk, Duda, Wróbel, Sikora, Mańko, Lutsenko, Zaika