Gmina Radwanice uczciła Narodowe Święto Niepodległości

„Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem — staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium”. 11 listopada w Radwanicach uczczono Narodowe Święto Niepodległości – dzień, który od 107 lat przypomina nam, jak bezcenna jest wolność i jak wiele zawdzięczamy tym, którzy o nią walczyli.

Uroczystości rozpoczęła msza święta w intencji Ojczyzny. Wspólna modlitwa za Polskę była wyrazem pamięci o tych, którzy oddali życie za jej niepodległość, i prośbą o mądrość w pielęgnowaniu wolności – byśmy potrafili przekazać ją kolejnym pokoleniom. Po zakończeniu nabożeństwa uczestnicy, niosąc dumnie biało-czerwoną flagę Rzeczypospolitej, przeszli ulicami Radwanic pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego. W skupieniu, z dumą i wzruszeniem oddano hołd jednemu z największych twórców niepodległej Polski.

Widok mieszkańców licznie uczestniczących w obchodach – rodzin z dziećmi, młodzieży, seniorów – był dowodem żywego patriotyzmu lokalnej społeczności. Wspólne świętowanie pod biało-czerwoną flagą połączyło wszystkich w jednym pragnieniu: uczcić wolność i okazać wdzięczność za niepodległość.

Nie zabrakło także artystycznych akcentów – występów mażoretek, gromad zuchowych oraz Zespołu „Swojacy”, które wprowadziły uczestników w podniosły, a zarazem radosny nastrój.

-Takie chwile przypominają, jak ważne jest wspólne przeżywanie narodowych rocznic – by dzielić się dumą z tego, iż żyjemy w wolnym kraju, możemy mówić po polsku, śpiewać nasze pieśni i z podniesionym czołem patrzeć na biało-czerwoną flagę. Niech pamięć będzie naszym obowiązkiem – mówił wójt Gminy Radwanice, Paweł Piwko. – Marszałek Józef Piłsudski powiedział kiedyś, iż naród, który nie szanuje swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. Dziś, w 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, te słowa nabierają szczególnego znaczenia. Mają wymiar patriotyczny, ale też osobisty. Bo jeżeli nie wyciągamy wniosków z historii, jeżeli nie uczymy się z błędów przeszłości – możemy je powtórzyć. A wtedy znów przyjdzie nam walczyć o wolność, o przyszłość naszych dzieci. Nie możemy do tego dopuścić.

Wójt podkreślił również, iż pamięć o bohaterach to nasz moralny obowiązek. Przytoczył słowa żołnierza, który wspominał czasy walk o niepodległość.

-Wy nie wiecie, co to znaczy walczyć o wolność. Nie wiecie, co znaczy widzieć, jak giną najbliżsi – brat, siostra, dziecko – z okrzykiem ‘Za Polskę!’ na ustach.” To dzięki takim ludziom, dzięki ich odwadze i krwi przelanej za biało-czerwoną, możemy dziś żyć w wolnym kraju. Ale to, jak długo ta wolność przetrwa, zależy tylko od nas. Mamy obowiązek wychowywać młode pokolenia w duchu patriotyzmu, szacunku i odpowiedzialności – tak, by nigdy nie musiały uczyć się wolności przez cierpienie.

Wójt nawiązał również do bolesnego incydentu, jakim była kradzież popiersia Marszałka Józefa Piłsudskiego:

– Społeczeństwo musi wiedzieć, co traci. Ci, którzy niszczą symbole narodowe, są dziś anonimowi, ale nie mogą pozostać obojętni sumieniu narodu. Mamy obowiązek chronić nasze wspólne dobro i nie pozwalać na jego niszczenie. Mówmy o tym głośno – bo milczenie to przyzwolenie.

Tegoroczne obchody w Radwanicach były pełne emocji, refleksji i poczucia wspólnoty. Dla jednych był to dzień zadumy, dla innych – euforii i dumy. Dla wszystkich jednak – dzień pamięci i wdzięczności wobec tych, którzy dali nam wolność.

11 listopada to nie tylko data w kalendarzu. To symbol, przypomnienie i zobowiązanie. Bo Polska to nie tylko historia – to my wszyscy, którzy ją kochamy, troszczymy się o nią i chcemy, by trwała w sercach przyszłych pokoleń. Niech w każdym z nas pozostanie echo tych słów – byśmy nigdy nie zapomnieli, jak cenna jest wolność, i potrafili ją pielęgnować każdego dnia. „Naród, który traci pamięć, przestaje być Narodem — staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium – marszałek Józef Piłsudski.