Góralskie wesele, karpacka sztuka i Kayah w bałkańskim ogniu – tak wyglądał drugi dzień 56. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich

podhaleregion.pl 1 tydzień temu

Drugi dzień 56. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich pokazał pełnię tego, co w Zakopanem najpiękniejsze spotkanie nauki, sztuki i muzyki, barwne widowiska podhalańskie oraz koncert, który porwał publiczność do tańca. To był dzień, w którym tradycja żyła na scenie i w sercach widzów od rana do późnego wieczora.

Seminarium „Sztuka ludowa górali karpackich” w willi Czerwony Dwór otworzyło dzień refleksją nad dziedzictwem i kulturą regionu. Uczestnicy wysłuchali wykładów o architekturze, malarstwie na szkle i budowie karpackich instrumentów. Spotkanie poprowadziły Bożena Lewandowska i Maria Baliszewska, a tematy seminaryjne omawiali: Jana Karpiela-Bułecka i Adama Matlakowski, Marta Walczak-Stasiowska oraz Stanisław Marduła i Bernard Garaj.

Seminarium zakończył wyjątkowy mini recital Jana Karpiela-Bułecki i Bernarda Garaja. Towarzyszyli im muzycy: Bartłomiej Łowisz, Andrzej Ziach, Bartosz Łukaszczyk Zbojnik i Szczepan Gąsienica Mracielnik. Wspólne muzykowanie podkreśliło, jak żywa i inspirująca pozostaje góralska tradycja.

Po południu Zakopane zamieniło się w scenę „Naszego Wesela Festiwalowego”. Zespół Białcanie z Białki Tatrzańskiej poprowadził obrzęd „wypytowin” na Placu Niepodległości, a następnie barwny orszak weselny przejechał ulicami miasta, by zakończyć widowisko w festiwalowej wiosce. Kolorowe stroje, muzyka góralska, taniec i śpiew stworzyły atmosferę prawdziwego podhalańskiego święta, które zachwyciło turystów i mieszkańców.

Wieczorem scena festiwalowa eksplodowała energią podczas koncertu „Synergia dźwięków – słowiańska dusza, bałkański ogień i góralskie serce”. Kayahoczarowała publiczność największymi przebojami – od klasyków z płyty „Kayah & Bregović” po hity w bałkańskich aranżacjach, takie jak „Ramię w ramię” czy „Po co”. Towarzyszyli jej żywiołowi muzycy BUM BUM ORKeSTAR, mistrzowie bałkańskich rytmów i klezmerskich nut, oraz góralska FiśBanda, której taneczna energia i podhalańska werwa dopełniły całości.

To był dzień, w którym nauka spotkała się ze sztuką, tradycja z nowoczesnością, a różne kultury połączyły się w jedną muzyczną wspólnotę.

Drugi dzień festiwalu udowodnił, iż w Zakopanem tradycja nie tylko trwa, ale też nieustannie inspiruje i zachwyca.

[See image gallery at podhaleregion.pl]
Idź do oryginalnego materiału