Grał podlaski Puchar Polski

Nie brakowało emocji w środowych meczach 1/16 podlaskiego Pucharu Polski. Największą niespodzianką była wysoka porażka grajewskiej Warmii. Wilczki bardzo wyraźnie przegrały z Hetmanem Skłodowscy Tykocin aż 3:6. Minimalnie wygrali piłkarze czwartoligowej Sparty Augustów, która wygrała w Rutkach z miejscowym GKS 1984 4:3. Pogromy urządzili trzecioligowcy z Suwałk (9:1 z Orlętami w Czyżewie), ŁKS Łomża (6:2 z KS Śniadowo) oraz KS Wasilków (6:0 w Łapach z Pogonią).
Ciekawie było też w derby powiatu białostockiego, gdzie czwartoligowa Turośnianka do przerwy bezbramkowo remisowała w Grabówce z A klasową GKS. Po przerwie ekipa Marcina Banickiego zaaplikowała rywalom 5 goli pewnie i zdecydowanie wygrywając. Wielkim zaskoczeniem była też gładka wygrana MOSP Białystok, który pokonał na swoim terenie wicelidera IV ligi: Wissę Szczuczyn 3:1.

1/16 Pucharu Polski województwa podlaskiego

8 października

Hetman Skłodowcy Tykocin – Warmia Grajewo 6:3 (1:0). Bramki: Kamil Huczko 17-karny, 50. Dawid Chilmon 73, 74, 90 Szymon Żabiuk 83 - Mikołaj Siemieniuk 47, Szymon Turczewski 78, 5:3 Szymon Żabiuk 83.

GKS 1984 Rutki - Sparta Augustów 3:4 (1:1). Bramki : Fedir Maslow x2, Daniel Kruza, Mikołaj Hołownia - Konrad Koleśnik 17, Łukasz Trzaska 86, Zhenia Synytsia 93.

Unia Ciechanowiec - Pomorzanka Sejny 0:4 (0:1