W swoim pierwszym w historii występie na legendarnym Stadionie Śląskim w Chorzowie, piłkarze Miedzi Legnica odnieśli cenne zwycięstwo, pokonując miejscowy Ruch 2:1.
Mecz rozpoczął się prawdziwym trzęsieniem ziemi. Już w 4. minucie Kamil Antonik popisał się kapitalnym podaniem, które całkowicie zdezorientowało defensywę gospodarzy. Piłka trafiła do wbiegającego w pole karne Iwo Kaczmarskiego, który pewnym strzałem pokonał Jakuba Bieleckiego. Kibice Miedzi nie zdążyli jeszcze nacieszyć się prowadzeniem, gdy już dwie minuty później Antonik dołożył drugie trafienie – tym razem uderzeniem z okolic szesnastki.
Oszołomieni takim obrotem sprawy gospodarze próbowali odpowiedzieć – w 13. minucie po wrzucie z autu niecelnie uderzał Mateusz Grudziński, a chwilę później Mateusz Szwoche trafił w słupek. Szymon Szymański również kilkukrotnie próbował szczęścia z dystansu, ale brakowało precyzji. W 30. minucie znów groźnie zaatakowała Miedź. Antonik poślizgnął się przy strzale w polu karnym, a dwie minuty później Grudziński minimalnie przestrzelił z dystansu. W końcówce pierwszej połowy gospodarze złapali kontakt. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zamieszaniu w polu karnym gola zdobył Dominik Preisler.
Po przerwie gra się wyrównała. W 49. minucie nad bramką uderzył Podgórski, a chwilę później znakomitą interwencją popisał się Jakub Wrąbel, broniąc groźny strzał Preislera. W 75. minucie niecelnie zza pola karnego uderzył Antonik, który tego dnia był jedną z wyróżniających się postaci. W 83. minucie Wrąbel znów stanął na wysokości zadania, broniąc uderzenie z lewej strony pola karnego. Pięć minut później Grudziński znów próbował z dystansu, ale futbolówka przeleciała nad bramką. W doliczonym czasie gry gospodarze szukali wyrównania, ale próba Szczepana została skutecznie zablokowana. Do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie i legniczanie odnieśli historyczne zwycięstwo na Stadionie Śląskim.
Ruch Chorzów – Miedź Legnica 1:2 (1:2)
Bramki: Dominik Preisler (43’) – Iwo Kaczmarski (4’), Kamil Antonik (6’);
Miedź: 44. Jakub Wrąbel – 3. Mateusz Grudziński, 5. Adnan Kovacević, 6. Jacek Podgórski, 10. Benedik Mioc (82’ 14. Kamil Drygas), 22. Iwo Kaczmarski, 26. Florian Hartherz, 63. Wojciech Hajda, 73. Mateusz Bochnak (71’ 23. Gustav Engvall), 98. Kamil Antonik (89’ 69. Damian Michalik), 99. Bartosz Kwiecień.